Apple pozywa rosyjski sklep internetowy za naruszenie praw autorskich - informuje "The Moscow Times". Amerykański gigant domaga się od czterech rosyjskich firm i administratora strony łącznie 320 tys. dolarów. Wszyscy mieli niezgodnie z prawem wiązać swoją działalność ze sklepem internetowym APL-MSK.
Pozew w tej sprawie został złożony przez amerykańskiego giganta w Trybunale Arbitrażowym w Moskwie.
Pozwane firmy rzekomo niezgodnie z prawem połączyły się ze sklepem internetowym APL-MSK, do którego należy szereg nazw domen związanych z koncernem z Cupertino w Kalifornii.
- Apple jest tylko jednym z około 400 sklepów internetowych w Rosji, które używają słowa "Apple" w swoich nazwach - powiedział Michaił Burmistrow, dyrektor generalny agencji informacyjnej Infoline-Analitika.
W Rosji Apple'ów od groma
Dodając przy tym, że "ci sprzedawcy internetowi - z których większość importuje swoje towary nielegalnie - mogą uzyskać w tym roku sprzedaż na poziomie nawet 290-390 mln dolarów".
Jak powiedział Pawel Ivchenkov, prawnik w kancelarii prawnej Delevoy Farvater, rosyjskie sądy coraz częściej orzekają na korzyść posiadaczy praw autorskich.
- Jeśli Apple wygra sprawę, amerykański gigant będzie mógł wykorzystać wyrok jako precedens do walki z kolejnymi sprzedawcami naruszającymi prawo autorskie - dodał.
Apple uruchomiło rosyjską wersję swojej oficjalnego sklepu online w 2013 roku. W ubiegłym zaś roku gigant z branży technologicznej rozpoczął swoją pierwszą kampanię reklamową w Rosji.
Pozwoliło to na osiągnięcie na rynku rosyjskim w 2013 roku przychodów w wysokości 940 mln dolarów, co przełożyło się na 1,6 mln dol. zysku. Jak informuje "The Moscow Times", nie są jeszcze dostępne dane za rok ubiegły, który był trudny ze względu na niestabilność rubla.
Autor: mb / Źródło: The Moscow Times