Rozwiązanie ws. LTE "salomonowe". Teraz potrzebny kompromis operatorów

Ekspert: po decyzji prezes UKE ws. LTE wyjściem jest porozumienie między T-Mobile a P4Shutterstock

Po decyzji prezes UKE w sprawie przydziału bloków częstotliwości LTE, wyjściem jest porozumienie pomiędzy T-Mobile a P4, ale raczej będzie zależało na tym T-Mobile, a nie P4 - tak Witold Tomaszewski z portalu Telepolis.pl komentuje ostatnią decyzję prezes UKE.

Prezes UKE Magdalena Gaj poinformowała w czwartek, że podjęła decyzję ws. aukcji częstotliwości 800 MHz. W jej wyniku Orange ma sąsiadujące ze sobą bloki A i B, P4 (operator Play) - blok C, a T-Mobile - bloki D i E. Zarówno P4, jak i T-Mobile poinformowały, że akceptują decyzję Urzędu. Gaj zwróciła uwagę, że dzięki tej decyzji w ciągu 14 dni do budżetu państwa powinno wpłynąć kolejne 2,02 mld zł z tytułu aukcji LTE. Wcześniej budżet zarobił na aukcji ponad 7 mld zł.

Kompromisowe rozwiązanie

- Prezes UKE wyszła z kompromisowym rozwiązaniem, dając P4 blok C, a T-Mobile - D i E. Wypełniła tym samym wszystkie obowiązki na niej ciążące, czyli zapewniła efektywność wykorzystania pasma. Jednak ze względu na uwarunkowania technologiczne stacji bazowych i fakt współpracy technologicznej przy ich budowie pomiędzy T-Mobile i Orange, ważnym jest, aby bloki obu tych operatorów ze sobą sąsiadowały. Teraz tak nie jest, co podwyższy koszt budowy sieci o małe kilkaset mln zł po stronie T-Mobile. Wyjściem jest porozumienie pomiędzy T-Mobile a P4, w ramach którego operatorzy wymienią się częstotliwościami bądź nawzajem je sobie wynajmą. Ale raczej będzie zależało na tym T-Mobile, a nie P4, które z pewnością będzie traktowało swoją pozycję jako kartę przetargową i będzie próbowało przy tej zamianie coś ugrać - uważa Tomaszewski. Jak ocenił, "prezes UKE wybrała rozwiązanie, które można nazwać salomonowym".

- Tak naprawdę nikt nie może być w pełni usatysfakcjonowany, bo i dla P4 zmiana rezerwacji będzie wiązała się z określonymi wydatkami na rekonfigurację sieci i zakup nowego sprzętu. Jednak rozwiązanie to było jednocześnie najprostsze z możliwych. Jeżeli operatorzy wpłacili 10 mld zł do kasy państwa, to można było pokusić się o bardziej zaawansowane i aktywne podejście Urzędu do rozwiązania sprawy - uznał ekspert.

"Skażenie prawne"

Przypomniał, że prezes UKE musiała wydać ponownie decyzje w związku z faktem, że poprzednio wygranego bloku nie odebrała spółka NetNet. Kolejnym na liście po ten kawałek częstotliwości był T-Mobile.

- Warto przypomnieć, jak wyglądała kolejność wyznaczona pierwotnie przez UKE: Orange (blok A), Orange (B), T-Mobile (C), P4 (D) oraz NetNet (E). Idealnym rozwiązaniem ponownej aranżacji byłoby przesunięcie P4 na blok E, a T-Mobile danie D. Oponowało przed tym P4, który blok E uznawał za "skażony" prawnie w związku ze sposobem złożenia rezygnacji przez NetNet. Bloku tego nie chciał też T-Mobile, słusznie argumentując, że nie miałby wtedy ciągłego pasma (dwa bloki przedzielone blokiem P4), co uniemożliwia efektywne wykorzystanie przyznanych częstotliwości - relacjonował. - Efekt rozdziału częstotliwości będzie dwojaki. Po pierwsze, biorąc pod uwagę niewielką gęstość zaludnienia kraju poza dużymi ośrodkami miejskimi, w końcu wyjazd do lasu czy na wieś nie będzie odcinał nas od Internetu o normalnej, akceptowalnej prędkości. Do tego idealnie nadaje się częstotliwość 800 MHz. Po drugie, ze względu na najwyższe w Europie ceny pasma i jedne z najniższych cen detalicznych usług komórkowych, możemy zapomnieć o kolejnych spadkach cen usług - prognozował.

Polska jako ostatnia

Zwrócił też uwagę, że Polska była ostatnim krajem w UE, który przydzielił rezerwacje częstotliwości 800 MHz operatorom.

- Zrobiła to półtora roku po, i tak prolongowanym, terminie. Częstotliwości, choć są dobrem rzadkim, to nigdy nie są przyznawane bezterminowo. Zgodnie z Prawem telekomunikacyjnym, przyznaje się je na określony czas (najczęściej 15-20 lat), z określonymi warunkami możliwości ich odebrania, a także z obowiązkiem ponownej zapłaty za nie po skończonym okresie - zaznaczył. Aukcja częstotliwości superszybkiego internetu LTE rozpoczęła się w lutym zeszłego roku. W jej wyniku dwa bloki częstotliwości zostały przyznane Orange, jeden T-Mobile, jeden P4 oraz jeden NetNet. Ta ostatnia firma (spółka Hieronima Ruty - współpracownika Zygmunta Solorza-Żaka - red.) zrezygnowała jednak z rezerwacji. Za swój blok 5 MHz z zakresu 800 MHz (E) miała wpłacić 2,05 mld zł, które zadeklarowała w aukcji. Blok ten UKE przyznał T-Mobile, którego oferta - 2,02 mld zł - była druga na liście.

"Osierocony" blok

Z tytułu całej aukcji podmioty, na rzecz których dokonano rezerwacji, dotychczas uiściły na rzecz Skarbu Państwa w sumie ponad 7 mld zł, w tym 6,6 mld zł za rezerwację z pasma 800 MHz oraz 6 mln zł za rezerwację z pasma 2,6 GHz. T-Mobile wstrzymywało się jednak przed przejęciem bloku "osieroconego" po NetNet. Firma ta chciała dokonać zamiany bloków z P4, operatorem Play, który wygrał przetarg na blok D, sąsiadujący z blokiem C, który w ramach aukcji także przypadł T-Mobile. Chodziło nie tylko o otrzymanie bloków obok siebie, ale również o to, by sąsiadowały one z blokami przyznanymi Orange, gdyż operatorzy ci współpracują ze sobą. W sprawie tej trwały negocjacje pomiędzy operatorami i Urzędem. Jednak jak pisał w artykule dla portalu telko.in prezes P4 Joergen Bang-Jensen, firma ta nie chciała zamienić się na bloki z T-Mobile, argumentując, że blok E jest prawnie "skażony". Ostatecznie przedsiębiorcy nie przedstawili wspólnej propozycji.

Kontrowersje

Wcześniej duże kontrowersje wzbudzało też samo przeprowadzenie aukcji. Operatorzy zarzucali wadliwe jej przygotowanie i przebieg, co - jak przekonywali - doprowadziło do wysokich cen pasma 800 MHz stanowiących dla nich poważne obciążenie finansowe. Protesty przedsiębiorców wzbudziła m.in. ingerencja poprzedniego ministra administracji i cyfryzacji Andrzeja Halickiego, który poprzez nowelizację rozporządzenia, na podstawie którego aukcja się odbyła, skrócił czas licytacji. Miało to zapobiec zbytniemu przeciąganiu się aukcji. Według niektórych operatorów stanowiło to bezprawną zmianę zasad w trakcie aukcji, ponieważ nowela de facto zmieniła ją w przetarg.

Zobacz: Kontrowersje wokół aukcji LTE

Kontrowersje wokół aukcji LTE
Kontrowersje wokół aukcji LTETVN24 BiS

Autor: ag/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Agencja bezpieczeństwa drogowego podała, że ponownie zbada system Full Self-Driving (FSD) Tesli. Amerykańska agencja rządowa bierze pod lupę firmę Elona Muska po informacjach o wypadkach, do których doszło w warunkach słabej widoczności, w tym jednym, w którym zginął pieszy.

Agencja bezpieczeństwa drogowego bierze pod lupę Teslę po raportach o wypadkach     

Agencja bezpieczeństwa drogowego bierze pod lupę Teslę po raportach o wypadkach     

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

- Bez transformacji energetycznej nasze firmy nie mają szans, żeby być konkurencyjne. Wobec tego musimy tę sprawę absolutnie jak najszybciej starać się rozwiązać - oceniła w rozmowie z TVN24 BiS Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan. Odniosła się także do kryzysu migracyjnego oraz kwestii "skokowego wzrostu płacy minimalnej".

"Musimy tę sprawę absolutnie jak najszybciej rozwiązać"

"Musimy tę sprawę absolutnie jak najszybciej rozwiązać"

Źródło:
tvn24.pl

Złożyliśmy autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy. Teraz wszystko w rękach premiera - przekazała na portalu X wiceministra klimatu Anita Sowińska.

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Źródło:
PAP

Po alkotubkach i alkolodach pojawia się pytanie o czekoladki z alkoholem. Chodzi o zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotyczącą zakazu sprzedaży procentów w postaci innej niż płynna. – Przy takim zapisie cukierki czy praliny z alkoholem powinny polec – mówi Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sam resort wyjaśnia, że prace nad szczegółowymi rozwiązaniami jeszcze trwają.

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie ogłoszono wyniki pierwszej edycji Kotler Awards w Europie. Honorowa nagrodę przyznano byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Wyróżniono również Fundację TVN za kampanię "Podaruj Misia" - przekazano w informacji prasowej.

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Źródło:
tvn24.pl

Włoska pizzeria zlokalizowana w centrum Wiednia poszukuje ochotnika do testowania pizzy. Za codzienną pracę przysługuje nie tylko atrakcyjne wynagrodzenie, ale również wiele dodatkowych benefitów. Restauracja poszukuje przede wszystkim osób z pasją do pizzy, wyczuciem smaku, a także brakiem lęku przed węglowodanami.

Szukają testera pizzy. Oto pensja

Szukają testera pizzy. Oto pensja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm uchwalił ustawę zwiększającą stawki podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe, w tym podgrzewane, a także płyn do papierosów elektronicznych.   

Stawki podatku w górę. Decyzja Sejmu

Stawki podatku w górę. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie - do 170 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 października 2024 roku.

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Świadczenie honorowe dla osób, które ukończyły 100 lat będzie przyznawane z urzędu i wyniesie ponad 6,2 tysiąca złotych brutto miesięcznie - zakłada ustawa, którą w piątek uchwalił Sejm.

Specjalne świadczenie dla seniorów z poparciem Sejmu

Specjalne świadczenie dla seniorów z poparciem Sejmu

Źródło:
PAP

Wszystkie duże korporacje w Polsce oferują pracownikom usługi medyczne - powiedział europoseł, były prezes Orlenu Daniel Obajtek, odnosząc się do pytania o swoje zabiegi protetyczne, finansowane z pieniędzy spółki. Dopytywany, czy uważa, że było to uczciwe, odpowiedział: "tak, bo było to zapisane w moim kontrakcie".

Usługi stomatologiczne za kasę Orlenu. Obajtek: to było zapisane w moim kontrakcie

Usługi stomatologiczne za kasę Orlenu. Obajtek: to było zapisane w moim kontrakcie

Źródło:
Wirtualna Polska

Wdrożyliśmy w Kancelarii Sejmu audyt. Poleciliśmy szefowi kancelarii Jackowi Cichockiemu przejrzenie wydatków z ryczałtów poselskich na prowadzenie biur - poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Audyt w Sejmie. W centrum uwagi wydatki na biura poselskie

Audyt w Sejmie. W centrum uwagi wydatki na biura poselskie

Źródło:
PAP

Od połowy grudnia 2024 roku będzie więcej połączeń kolejowych - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury w komunikacie. Podróżni będą mieli do dyspozycji 505 połączeń, w tym 34 sezonowe. Według zapewnień resortu, ma skrócić się czas przejazdu na wielu popularnych trasach, między innymi ze stolicy do Szczecina czy Białegostoku.

Z Warszawy do Szczecina w rekordowym czasie

Z Warszawy do Szczecina w rekordowym czasie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oszuści podają się za pracowników gazowni i dokonują coraz bardziej zuchwałych przestępstw - alarmuje Polska Spółka Gazownictwa. Spółka przypomina, że jej pracownicy nie mają prawa pobierać żadnych opłat bezpośrednio od klientów.

Nowa metoda oszustów. "Odwracał ich uwagę i dokonywał kradzieży"

Nowa metoda oszustów. "Odwracał ich uwagę i dokonywał kradzieży"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów wydało zgodę na uruchomienie środków na bon energetyczny i wypłacenie ich obywatelom - poinformowała w piątek w Sejmie ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Zapewniała, że przed sezonem grzewczym te pieniądze trafią do obywateli.

Bon energetyczny. Jest zgoda na uruchomienie środków

Bon energetyczny. Jest zgoda na uruchomienie środków

Źródło:
PAP

Sąd okręgowy ustalił karę 506 milionów złotych dla Jeronimo Martins za uzyskiwanie od dostawców produktów spożywczych nieumówionych wcześniej rabatów, tym samym zgadzając się z ustaleniami UOKiK wskazującymi, że spółka nie miała prawa do takich zachowań - napisał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na platformie X.

Ponad pół miliarda złotych kary dla właściciela Biedronki

Ponad pół miliarda złotych kary dla właściciela Biedronki

Źródło:
PAP

Tempo wzrostu PKB Chin w trzecim kwartale tego roku spowolniło do 4,6 procenta w skali roku, osiągając najniższy poziom od początku 2023 roku, gdy zaczęto znosić restrykcje pandemiczne - wynika z opublikowanych w piątek danych Narodowego Biura Statystycznego (NBS). W drugim kwartale chińskie PKB wzrosło o 4,7 procenta.

Chińska gospodarka na hamulcu. "Załamanie zaufania"

Chińska gospodarka na hamulcu. "Załamanie zaufania"

Źródło:
PAP

Ponad 16 miliardów złotych wynoszą długi osób, które nie płacą alimentów - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Wyliczono, że średnie zadłużenie jednego niepłacącego rodzica przekracza 55 tysięcy złotych.

Średnie zadłużenie przekracza 55 tysięcy złotych. "Poważny problem społeczny"

Średnie zadłużenie przekracza 55 tysięcy złotych. "Poważny problem społeczny"

Źródło:
PAP

Zmiana czasu na zimowy ma miejsce w ostatni weekend października - w nocy z soboty na niedzielę (z 26 na 27 października) przestawimy wskazówki z godziny 3.00 na 2.00. Dzięki temu będziemy mogli pospać godzinę dłużej.

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obniżenie minimalnej granicy wieku do uzyskania prawa jazdy kategorii B to jedna z propozycji resortu infrastruktury. Prawo jazdy mógłby uzyskać 17-latek korzystający z uprawnień wyłącznie pod okiem doświadczonego kierowcy.

Prawo jazdy dla 17-latków? Jest propozycja ministerstwa

Prawo jazdy dla 17-latków? Jest propozycja ministerstwa

Źródło:
PAP

Na 1 listopada tego roku zaplanowano rozszerzenie sieci dróg, na których pobierana jest opłata za przejazd - poinformowała rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Nie dotyczy to jednak wszystkich pojazdów.

Więcej płatnych dróg od 1 listopada

Więcej płatnych dróg od 1 listopada

Źródło:
PAP