Kończący się rok będzie pierwszym od trzech lat, w którym wzrosły ceny ropy. W tym roku surowiec zyskał na giełdzie paliw w Nowym Jorku 46 procent.
Dziś baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,94 USD, po zwyżce o 17 centów, czyli 0,3 proc. Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 23 centy do 57,08 USD za baryłkę. W środę Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,2 mln baryłek.
Zapasy rosną
Z kolei z oficjalnych wyliczeń Departamentu Energii (DoE) wynika, że zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 614 tys. baryłek, czyli 0,1 proc., do 486,06 mln baryłek. Analitycy spodziewali się zaś spadku zapasów ropy o 1,5 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,88 mln baryłek, czyli 1,2 proc. do 151,63 mln baryłek - podał DoE. DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 1,59 mln baryłek, czyli o 0,7 proc., do 227,14 mln baryłek. - Teraz najważniejszą sprawą dla rynków będzie wspólna postawa producentów ropy, aby obniżyć jej dostawy - mówi Takayuki Nogami, główny ekonomista Japan Oil, Gas and Metals National Corp. - Na początku producenci surowca mogą wypełniać przyjęte wcześniej postanowienia, ale gdy tylko jeden kraj się z tego wyłamie jest ryzyko, że inni będą go naśladować - dodaje.
1 stycznia rozpocznie się zmniejszanie dostaw ropy na globalne rynki paliw.
Ważne porozumienie
30 listopada państwa zrzeszone w OPEC osiągnęły zgodę w sprawie ograniczenia wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie. 10 grudnia zaś producenci ropy spoza OPEC potwierdzili decyzję o redukcji wydobycia tego surowca od 1 stycznia - o blisko 560 tys. baryłek dziennie. W sumie produkcja krajów niezrzeszonych zostanie ograniczona o 558 tys. baryłek dziennie. Z cięciami OPEC daje to od 1 stycznia 2017 ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie mniej. Specjalnie powołany komitet reprezentujący kraje OPEC i non-OPEC, który ma monitorować realizację postanowień o cięciu dostaw ropy, już przygotowuje się do spotkania 21-22 stycznia w Wiedniu, podczas którego oceni wstępnie jak realizowane są wcześniej zawarte umowy.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock