Wybory, pieniądze, obietnice

Wyjaśniamy, których profrekwencyjnych rozwiązań w projekcie nowelizacji Kodeksu karnego brakuje - i dlaczego.

Celem budżetu partycypacyjnego jest aktywizacja mieszkańców oraz wzmacnianie demokratycznego podejmowania decyzji.

Platforma Obywatelska zaprosiła obywateli do aktywnego monitorowania procesu wyborczego w ramach akcji Wolontariusze Wolnych Wyborów. Rzecznik PO Jan Grabiec przekonywał w poniedziałek, że trzeba patrzeć władzy na ręce, by nie pozwolić na manipulowanie wyborami.

68 procent Polaków deklaruje udział w wyborach. Taka średnia wyłania się z comiesięcznych analiz Centrum Badań Opinii Społecznej od stycznia do lipca tego roku. Od 2014 roku Polacy coraz częściej deklarują chęć udziału w wyborach, a ich zainteresowanie polityką wzrasta.

Wzrost płacy zasadniczej o 100 zł brutto od 1 lipca br. dla pracowników Poczty Polskiej zarabiających mniej niż 4 tys. zł brutto - to efekt porozumienia zawartego między zarządem i przedstawicielami związków zawodowych.

Wśród obietnic wielu partii pojawiają się propozycje budowania państwowych mieszkań na wynajem. - Jestem zwolennikiem tego, że należy popularyzować wynajem, a nie kupowanie na własność, bo to wciąganie ludzi w pułapkę całożyciowej spłaty kredytu, ale państwo nie jest w stanie, nawet przy pobieraniu nadmiernego poziomu podatków, wybudować taką liczbę mieszkań, aby zaspokoić wszystkich - uważa Maciej Grelowski z BCC.

Uproszczenie podatków, reforma służby zdrowia, obniżenie wieku emerytalnego - w trakcie kampanii mamy prawdziwy wysyp obietnic. Prawo i Sprawiedliwość z jednej strony kieruje ofertę do ludzi młodych, aby lepiej wdrożyć ich w rynek pracy. Proponuje także obniżenie wieku emerytalnego, ponadto, w trakcie kampanii Beata Szydło zapowiedziała obniżkę CIT-u do 15 proc. dla małych przedsiębiorstw. Tymczasem, rządząca Platforma Obywatelska proponuje obniżenie VAT-u, wprowadzenie jednolitego kontraktu zatrudnienia oraz dodatków na leki. W swojej ofercie skierowanej do wyborców nie próżnują także inne ugrupowania.

Program "Pieniądze, wybory, obietnice" od poniedziałku do piątku w TVN24 Biznes i Świat. Robert Stanilewicz wraz z gośćmi analizuje propozycje gospodarcze partii politycznych.

Rząd Ewy Kopacz wskazał kierunki nowej Ordynacji podatkowej. - W miarę dobre prawo już mamy. Problem w tym, że ono albo nie jest stosowane, albo są bardzo różne wykładnie w różnych urzędach. Nie ma systemu i wspólnego orzecznictwa. To powoduje stan niepewności w gospodarce - uważa Wojciech Warski z BCC. - Nawet jeśli mamy ciekawe rozwiązania, to wszystko zależy od tego, jak będą stosowane - twierdzi Witold Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.

"Wybory, pieniądze, obietnice" to program, w którym zbieramy i analizujemy gospodarcze propozycje partii politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. W poniedziałek gośćmi programu byli Wśród tematów gazoport w Świnoujściu, podatki oraz emerytury.

"Wybory, pieniądze, obietnice" to program, w którym zbieramy i analizujemy gospodarcze propozycje partii politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. W piątek gośćmi programu byli prof. Andrzej Blikle, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych i prof. Marian Noga, były członek RPP. Wśród tematów propozycje wsparcia firm rodzinnych, Narodowy Program Zatrudnienia i minimalna stawka godzinowa.

Kandydaci dwoją się, troją i obiecują. Tylko w czwartek w wyborczym kalendarzu było prawie 40 spotkań, konferencji, wizyt. Barbara Nowacka objeżdżając województwo śląskie przyznała, że nie widzi sprzeczności między działaniami związkowców oraz samych górników i na 17 października zapowiedziała konferencję. Przekonywała, że Zjednoczona Lewica ma pomysł na Śląsk. Tymczasem, Prawo i Sprawiedliwość robi ukłon w stronę przedsiębiorców. Wiceszefowa partii Beata Szydło obiecała stworzenie think tanku Narodowego Forum Przedsiębiorczości. Gośćmi programu byli prof. Elżbieta Mączyńska z SGH oraz dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Partia Ryszarda Petru "Nowoczesna" uważa, że droga do wyższych wynagrodzeń nie prowadzi przez podnoszenie płacy minimalnej. Jej zdaniem trzeba zerwać z zasadą najniższej ceny w publicznych przetargach, a także przestać ściągać do polski inwestorów z tanimi miejscami pracy. - To problem. Wzrost wynagrodzeń musi być związany z wydajnością pracy. Naszą słabą cechą jest to ile wytwarza przeciętny pracownik dla gospodarki - mówił prof. Jan Czekaj, były wiceminister finansów.

- Propozycje zaczynają być wyciągane jak królik z kapelusza. Jakie audytorium się zdarzy, taka jest propozycja - tak propozycję Beaty Szydło dotyczącą likwidacji podatku miedziowego ocenił Wojciech Warski z BCC. - Podatek dla KGHM to podatek dość dziwny - podkreślił z kolei Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Czy to czas na podnoszenie stawki minimalnej za godzinę pracy? - Polska gospodarka jest w dobrej sytuacji. Jeśli istnieje czas w cyklu koniunktury na to, żeby płace podnosić, to jest to czas relatywnie dobry, bo teraz łatwiej udźwignąć taki ciężar - powiedział Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

Spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń Kompanii Węglowej, co ma być podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego - przewiduje przyjęty w środę przez rząd plan dla górnictwa. To działanie doraźne - oceniają eksperci. Kpina z górników - uważają związkowcy. W programie "Wybory, pieniądze, obietnice" o polskim górnictwie i politycznych deklaracjach ze swoimi gośćmi - Kazimierzem Krupą i Wojciechem Warskim - rozmawiał Robert Stanilewicz.

Mamy nową strukturę i kolejny strumień publicznych pieniędzy, które trafiają do górnictwa. Ale brakuje oszczędności i wzrostu efektywności. Poza tym, rząd nic nie może zrobić z rynkową rzeczywistością, czyli spadającymi cenami węgla - powiedział w TVN24 Biznes i Świat Piotr Bujak, ekonomista PKO BP. Z kolei Przemysław Kwiecień, ekonomista X-Trade Brokers uważa, że jeśli chcemy przeżyć na globalnym rynku górnictwa to musimy być bardziej konkurencyjni od chińskich producentów. - Chiny zużywają i produkują ponad połowę globalnej produkcji węgla - tłumaczy. Goście programu "Wybory, pieniądze, obietnice" komentowali w ten sposób ratunkowy plan rządu dla Kompanii Węglowej.