Po drugim kwartale 2021 roku wyniki sześciu giełdowych banków są o jedną czwartą wyższe od rynkowych oczekiwań. Poprawa to efekt głównie niższych rezerw, bo jakość portfela kredytowego mimo COVID-19 istotnie się nie pogorszyła. W wynikach banków widać ponadto wyższą aktywność klientów.
Do tej pory wyniki za II kwartał podało sześć giełdowych banków: Bank Millennium, Santander Bank Polska, mBank, Bank Pekao, Alior Bank oraz ING Bank Śląski.
Analitycy o wynikach banków za drugi kwartał
- Banki w drugim kwartale raportują fenomenalne wyniki wobec obaw, które mieliśmy jeszcze rok temu - powiedział analityk Santander BM Kamil Stolarski.
- Zysk banków w tym okresie był wyższy od konsensusu ze względu na niższe od zakładanych koszty ryzyka i wyższy wynik z opłat i prowizji. W wynikach widać wyższą aktywność klientów banków - dodał.
Większość banków podała wyniki o kilkanaście procent lepsze od oczekiwań rynkowych, a zysk Santandera przekroczył konsensus o ponad 100 proc. Wyniki Banku Millennium były zbliżone do konsensusu i tylko mBank podał wyniki gorsze od oczekiwań.
Zysk netto tych banków wyniósł blisko 1,5 mld zł, był więc o jedną czwartą wyższy od konsensusu. Za lepszy wynik odpowiadają przede wszystkim niższe o 14 proc. od oczekiwań rezerwy oraz wyższy o 3 proc. wynik z tytułu opłat i prowizji. Wynik odsetkowy oraz koszty operacyjne okazały się do tej pory zgodne z wcześniejszymi szacunkami analityków.
Wyniki banków w drugim kwartale są blisko 180 proc. wyższe niż rok wcześniej, ale wpływ na taką dynamikę ma przede wszystkim ubiegłoroczna (blisko 600 mln zł) strata netto Alior Banku. W porównaniu do pierwszego kwartału banki te pokazały wyniki lepsze o ponad 60 proc. i zawdzięczają to niższym kosztom i rezerwom.
Zgodnie z oczekiwaniami drugi kwartał jest kolejnym okresem wysokich rezerw na portfele kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Do tej pory banki informowały o rezerwach na to ryzyko prawne w łącznej kwocie blisko 800 mln zł.
Wyniki banków w drugim kwartale 2021 - analiza
Wynik odsetkowy banków, które już podały wyniki za drugi kwartał 2021 roku, spadł około 1 proc. rok do roku, ale jest już 2 proc. wyższy niż w pierwszym kwartale 2021 roku.
Zarządy banków przedstawiając wyniki za ubiegły kwartał często zwracały uwagę, że po ubiegłorocznych obniżkach stóp procentowych dołek wyniku odsetkowego banki mają już za sobą i kolejne kwartały powinny przynieść dalszy wzrost tej linii przychodowej. Wzrosty wyniku odsetkowego sygnalizował Bank Millennium, Santander, mBank i Alior Bank.
- Wynik odsetkowy w drugim kwartale był bliski konsensusu, a 2-procentowa poprawa kwartał do kwartału wynikała głównie z dłuższego kwartału i wyższych wolumenów kredytów - powiedział Stolarski.
Przychody banków z tytułu opłat i prowizji
Duże wzrosty objęły natomiast wynik z tytułu opłat i prowizji, drugą podstawową linię przychodową banków. Wynik ten wzrósł 23 proc. rdr i blisko 3 proc. w ujęciu kwartalnym. Wzrosty tej linii banki zawdzięczają głównie solidnym przychodów prowizyjnym z tytułu kredytów, kart czy obsługi rachunków.
- Silne dynamiki widać w zdecydowanej większości linii, częściowo wynikają one z wyższych i nowych opłat pobieranych przez banki, a częściowo z większej transakcyjności i większego popytu na kredyt hipoteczny - powiedział Stolarski.
- Opłaty związane z kontami rosną średnio 30 procent rok do roku, opłaty związane z zarządzaniem aktywami rosną 25 procent, opłaty związane z kredytami 23 procent, a wynik z wymiany jest o 24 procent wyższy. Opłaty związane z działalnością brokerską, które były silnikiem napędowym w poprzednim roku, są kilka procent niższe w ujęciu rok do roku - dodał.
Banki w drugim kwartale raportują o wysokiej sprzedaży kredytów detalicznych i hipotecznych. W przypadku tych drugich sprzedaż często bywa na rekordowych poziomach.
Spadki rezerw, wyższe koszty
Rezerwy banków w drugim kwartale są na lepszym poziomie niż wcześniej to szacował rynek, ale są także dużo niższe zarówno w ujęciu rok do roku, jak i kwartał do kwartału.
- Koszty ryzyka są o ponad połowę niższe rok do roku. Jakość kredytu nie uległa istotnemu pogorszeniu pomimo COVID-19. Rezerwy księgowane w 2020 roku są częściowo rozwiązywane, odblokował się rynek sprzedaży NPL(ang. non performing loans - kredyty niepracujące) - powiedział Stolarski.
W 2020 roku banki, oprócz "zwykłych" rezerw związanych z bieżącą jakością portfela kredytowego, zaczęły również zawiązywać statystyczne (wynikające z szacunków wpływu przyjętego przez bank scenariusza makroekonomicznego na jakość portfela kredytowego) rezerwy powiązane z COVID-19.
Z bankowych raportów za drugi kwartał wynika, że pandemia nie przyniosła do tej pory wyraźnej zmiany jakości portfela kredytowego, a niektóre banki decydują się nawet na rozwiązywanie części tych rezerw.
Analityk Santander BM zwrócił uwagę na rosnące w drugim kwartale 2021 roku o 5 proc. rdr koszty operacyjne banków i to pomimo mniejszego zatrudnienia, mniejszej liczby oddziałów i niższych opłat na BFG.
- W sektorze widoczna jest presja na wynagrodzenia. Banki do tej pory podnosiły pensje wolniej niż średnio w gospodarce – ta presja może się utrzymać - powiedział Stolarski.
Wyniki banków w drugim kwartale - ocena
Największą pozytywną niespodzianką wyników za drugi kwartał były do tej pory wyniki Santander Banku Polska.
Analitycy oceniali, że lepsze wyniki bank zawdzięczał przede wszystkim niższym rezerwom, które były o 17 proc. niższe niż oczekiwano. Przedstawiciele Santandera przyznali, że rezerwy kredytowe w minionym kwartale były relatywnie niskie. Ich zdaniem przy pozytywnym scenariuszu makroekonomicznym nadal mogą się utrzymać na niskim poziomie.
Gorsze od oczekiwań wyniki pokazał w drugim kwartale tyko mBank. Analitycy ocieniali, że przyczyną słabszych wyników banku były wyższe koszty i gorsze pozostałe przychody na skutek trochę słabszego wyniku handlowego, wyniku na sprzedaży AFS czy nieco wyższych pozostałych kosztów operacyjnych.
W kolejnych dniach wyniki za pierwsze półrocze planują podać kolejne banki, w tym w czwartek, 12 sierpnia, PKO BP oraz BNP Paribas Bank Polska.
Analitycy spodziewają się, że zysk netto PKO BP w drugim kwartale wyniesie 1281,1 mln zł, czyli wzrośnie 60 proc. rdr i 9 proc. kdk.
W przypadku BNP Paribas zysk wynieść ma 128,8 mln zł, co oznaczać ma spadek 41 proc. rdr i 21 proc. kdk. Wyniki banku będę determinowane przez wysoką rezerwę na CHF. W lipcu bank informował, że szacunkowa rezerwa na roszczenia z tytułu umów kredytów mieszkaniowych w CHF w drugim kwartale 2021 r. wyniesie 186,5 mln zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock