Więcej niż co czwartą złotówkę z wynagrodzenia statystyczny Polak wydaje na wyposażenie i utrzymanie mieszkania. Ponadto koszty te rosną już od 10 miesięcy - wynika z szacunków analityków opartych o dane Głównego Urzędu Statystycznego.
Inflacja wróciła na dobre, a wraz z nią rosną też ceny dóbr i usług związanych z utrzymaniem "dachu nad głową". Bartosz Turek z Open Finance zastrzega jednak, że w żadnej z kategorii nie mamy do czynienia ze skokowymi podwyżkami.
To ważne, bo wciąż skromne wynagrodzenia Polaków powodują, że co drugą złotówkę wydajemy na jedzenie i mieszkanie. Same wydatki na utrzymanie, wyposażenie i prowadzenie domu pochłaniają ponad 25 procent budżetu statystycznego obywatela - czytamy w raporcie.
Pod tym względem znajdujemy się w europejskiej czołówce, zajmując piąte miejsce w gronie krajów, w których na mieszkanie obywatele wydają największą część swoich pieniędzy.
Od 10 miesięcy mieszkania drożeją
Bartosz Turek ponadto zwraca uwagę, że obszar badań prowadzonych przez GUS zupełnie omija temat kosztów związanych z zakupem mieszkań na kredyt. Dla co dziesiątej polskiej rodziny miesięczna rata to wydatek pochłaniający ważną część domowego budżetu.
W statystykach GUS w bardzo ograniczonym stopniu uwzględniane są też zmiany ceny najmu mieszkań, ponieważ wielkość tego rynku jest w Polsce wciąż niewielka, a GUS pokazuje, jak zmieniają się ceny dóbr i usług, z których korzysta statystyczny obywatel - czytamy.
Uwzględnione są natomiast koszty ogrzewania i nośników energii (odpowiadają za 40 procent kosztów związanych z mieszkaniem), a ponadto m.in. wydatki na dostarczenie mediów, odprowadzenie nieczystości, zakup mebli, AGD, środków czystości czy remontów. W efekcie od 10 miesięcy przeciętny koszt związany z "dachem nad głową" znowu zaczął rosnąć. W tym czasie wydatki per capita wzrosły z poziomu 271,6 zł do 275,4 zł, ustanawiając tym samym historyczny rekord. To znaczy, że dwuosobowa rodzina musi wydać na mieszkanie średnio trochę ponad 550 zł miesięcznie - zauważa Bartosz Turek.
W kwietniu br. wyraźnie podrożały gaz i wywóz śmieci. Do tego więcej płacono za zaopatrzenie w wodę oraz usługi kanalizacyjne, najem mieszkań, opał, usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego i artykuły włókiennicze - wynika z najnowszej publikacji GUS. Staniały za to środki czyszczące i konserwujące oraz AGD.
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock