Osoby przedzierające się przez setki ofert pracy na polskim rynku zarzucają potencjalnym chlebodawcom, że nie zamieszczają informacji o zarobkach. Wysokość stawek zależy od negocjacji podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Oto rady, jak się do niej przygotować.
1. Poznaj zarobki w branży
Eksperci od zarządzania kadr zgodnie wskazują, że ważne jest należyte przygotowanie się do rozmowy rekrutacyjnej.
Zanim zaczniemy negocjować stawkę, warto mieć rozeznanie, jak wygląda rynek pracy w danej branży, jak bardzo jest nasycony, ile osób ma podobne kompetencje. Takie informacje można pozyskać z wydawanych regularnie raportów płacowych, bądź też rozmów z pracownikami na podobnych stanowiskach.
Nawet, jeśli nie uzyskamy informacji o konkretnych kwotach, to przynajmniej zorientujemy się, jakie są „widełki” na danym stanowisku i w danej branży.
2. Nie mów, ile zarabiasz obecnie
Zdarza się, że w czasie rozmowy kwalifikacyjnej pada zapytanie o zarobki kandydata. Eksperci są zgodni: nie powinniśmy odpowiadać na to pytanie, choć może to wydawać się kłopotliwe. Zamiast zdradzać poziom zarobków lepiej odbić piłeczkę i zapytać, po co naszemu rozmówcy takie informacje. Oczywiście nie możemy liczyć, że taka reakcja zmyli rozmówcę i nie będziemy musieli odpowiadać na pytanie. Być może jest to informacja konieczna do kontynuacji procesu rekrutacyjnego. Wtedy najlepiej zapytać, ile nasza nowa firma jest nam w stanie zaoferować.
3. Używaj języka korzyści
Wprawdzie negocjacje z przyszłym pracodawcą mogą być stresujące, ale nie powinniśmy ulegać emocjom. Warto pamiętać, aby w rozmowie podtrzymywać pozytywny nastrój i podkreślać nie tylko fakt, że obowiązki na nowym stanowisku to wielkie wyzwanie, ale także to, że będą wykonywane z pasją i zaangażowaniem. W trakcie negocjacji warto podkreślać swoje dokonania, czyli np. udane i trudne projekty, które udało się zrealizować. Jest to bowiem ważny argument za podniesieniem wynagrodzenia.
4. Podaj konkretną sumę
Eksperci od zarządzania kadr zalecają, aby w czasie negocjacji płacowych nie wskazywać swojego wynagrodzenia w tzw. widełkach. Kiedy bowiem podamy kwotę między np. 2,5 tys. a 3 tys. zł miesięcznie, to niemal pewne jest, że otrzymamy niższą stawkę. Dlatego najlepiej jasno postawić sytuację i powiedzieć, że oczekujemy np. 4 tys. zł brutto. Warto również zawsze podać wyższą kwotę, niż oczekujemy, aby pozostawić sobie miejsce na negocjacje i ewentualną obniżkę.
5. Trening
Rozmowę kwalifikacyjną, a także rozmowę o podwyżkę warto przećwiczyć. Możemy to zrobić sami przed lustrem w domu, czy też poprosić o próbę przyjaciół. Pozwoli nam to przewidzieć reakcję szefa i opanować nasze emocje, które mogą utrudnić nam przedstawienie merytorycznych argumentów. Samo to, że wypowiemy niektóre słowa na głos, pozwoli nam oswoić się z tym, czego oczekujemy. Po intensywnym treningu rozmowa na żywo nie będzie już taka trudna.
Rozmowa kwalifikacyjna. Jak się przygotować? Zobacz materiał wideo:
Autor: ag, msz/ms / Źródło: tvn24bis.pl, marketwatch.com, themuse.com
Źródło zdjęcia głównego: pexels.com