Działania na rzecz kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji w związku z "obsługą kredytów odnoszonych do walut obcych" - były jednym z tematów poniedziałkowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem NBP Adamem Glapińskim.
"Prezydent Andrzej Duda wraz z Sekretarzem Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Pawłem Muchą spotkali się z Prezesem Narodowego Banku Polskiego oraz Przewodniczącym Komitetu Stabilności Finansowej, prof. Adamem Glapińskim. Tematem spotkania były m.in. działania na rzecz kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji w związku z obsługą kredytów odnoszonych do walut obcych" - poinformowała Kancelaria Prezydenta.
Co mogą zrobić banki?
Prezydent podkreślił potrzebę intensyfikacji prac nad prezydenckim projektem ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki, która zakłada zwrot nienależnie pobranych przez banki świadczeń z tytułu stosowania tzw. "spreadów walutowych".
Ponadto - poinformowała Kancelaria Prezydenta - Andrzej Duda zainteresowany jest harmonogramem działań i szczegółowym planem wdrażania w życie inicjatyw zawartych w uchwale Komitetu Stabilności Finansowej z 13 stycznia 2017 roku w sprawie rekomendacji dotyczącej restrukturyzacji portfela kredytów mieszkaniowych w walutach obcych.
"Wszystkie powyższe działania mają na celu ochronę interesu kredytobiorców, którzy zawarli umowy pożyczek lub kredytów indeksowanych lub denominowanych do walut obcych, przy zachowaniu stabilności systemu finansowego" - podkreślono w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Prace w Sejmie
8 lutego br. na pierwszym merytorycznym posiedzeniu spotkała się sejmowa podkomisja ds. projektów frankowych. Ma się zajmować trzema projektami - złożonym przez prezydenta Andrzeja Dudę, a także przez kluby PO i Kukiz'15. Ich pierwsze czytanie w Sejmie odbyło się jeszcze w październiku ub. roku.
Podkomisja nie podjęła na razie decyzji, który z projektów będzie "wiodący". Obecny na obradach wiceminister finansów Piotr Nowak oraz przedstawiciel NBP udzielili poparcia projektowi prezydenckiemu.
Co dostaną klienci?
Projekt prezydencki przewiduje, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Projekt ma obejmować umowy kredytu zawarte od 1 lipca 2000 roku do wejścia w życie "ustawy antyspreadowej" (26 sierpnia 2011 roku). Dotyczyć ma konsumentów, a także osób prowadzących działalność gospodarczą, które nie dokonywały odpisów podatkowych w związku z kredytami.
Z kolei w myśl projektu PO kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Przewalutowanie miałoby następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miał umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.
Złożony przez klub Kukiz'15 projekt ustawy o "restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów" zakłada, że kredyty w złotówkach i kredyty denominowane w obcych walutach zostaną zrównane, co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami w złotówkach. Właśnie ten projekt najmocniej popiera środowisko frankowiczów.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock