Decyzja PiS o podwyżkach dla polityków była trudna, ale wycofywanie się z niej pokazuje, że przywództwo partii nie jest zdecydowane - ocenia dr hab. Sławomir Sowiński z UKSW. Zdaniem prof. Macieja Drzonka z Uniwersytetu Szczecińskiego PiS może zyskać wizerunkowo na tym, że tak szybko wycofało się z pomysłu.
Dr hab. Sławomir Sowiński z UKSW uważa, że należy zdecydowanie podnieść w Polsce zarobki ministrów i wiceministrów. - Polska jest zbyt dużym i zbyt nowoczesnym krajem, aby minister czy premier, dzwoniąc do dobrego ekonomisty czy prawnika, musiał być zawstydzony wysokością pensji, którą może im zaproponować. W naszym interesie jest, aby nasi politycy dobrze zarabiali, jeździli dobrymi samochodami i mieli warunki do pracy - mówi.
Legislacyjny chaos
Zdaniem ekspertów może zaskakiwać chaos legislacyjny partii rządzącej, w ciągu 48 godzin wycofano dwa projekty.
- Ale mnie trochę zaniepokoił ich lęk przed opinią publiczną. Wydawało się, że PiS ma w sobie gen przywództwa, że potrafi być zdeterminowana. Tutaj pojawił się pełen rodzaj obawy - mówi Sowiński.
Jego zdaniem, dla wielu wyborców to może być zaskakujące a PiS popełniło błąd w wyborze taktyki politycznej. - Taką trudną sprawę trzeba było przeprowadzić inaczej - podkreśla i dodaje, że trzeba było przeprowadzić konsultacje i być może zaproponować karencję.
- To przyniosłoby PiS-owi punkty jako partii, która potrafi rozwiązywać trudne sprawy. Błąd polegał na tym, że chcieli to zrobić trochę po cichu, w cieniu wakacji, w sposób niezauważony - dodał.
PiS zyska wizerunkowo
Według prof. Macieja Drzonka z Uniwersytetu Szczecińskiego w Polsce kadra zarządzająca w administracji publicznej jest bardzo słabo opłacana na tle innych państw Unii Europejskiej oraz w relacji do innych profesji w Polsce.
- Tutaj pieniądze powinny się na to znaleźć. Natomiast trzeba przyznać, że jest to decyzja bardzo niepopularna społecznie. Wydawało się, że wybrano bezpieczny moment, ponieważ mamy środek wakacji. Mamy też poczucie spełniania obietnic przez PiS poprzez konsumowanie 500 plus - zaznacza.
Jego zdaniem, źródeł wycofania się z projektu należy szukać w tym, co prezes Jarosław Kaczyński mówił podczas ostatniego zjazdu partii.
- Powiedział, że jeśli będą popełniane błędy to oni będą się z nich wycofywać. Teraz uznano, że to był błąd - dodaje prof. Drzonka.
Według niego, PiS nie wróci do pomysłu podwyżek dla polityków, ponieważ koszty społeczne mogły być duże. Zaznacza jednak, że PiS może zyskać wizerunkowo na tym, że tak szybko wycofało się ze swojego pomysłu.
Autor: tol//ms / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock