Policja ostrzega przed oszustwami "na Blika". "Kolejna osoba powiadomiła o kradzieży pieniędzy z konta za pomocą wyłudzonego kodu płatności mobilnej" - czytamy w komunikacie.
Na stronie Komendy Głównej Policji pojawił się komunikat zamojskich funkcjonariuszy dotyczący oszustw "na Blika". "Przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pilną pożyczkę" - czytamy. Funkcjonariusze apelują, aby nikomu nie udostępniać danych do kont bankowych ani kodów do płatności mobilnych.
Blik to system płatności mobilnych, który umożliwia między innymi dokonywanie płatności w sklepach stacjonarnych z wykorzystaniem sześciocyfrowych kodów. W tym celu należy uruchomić aplikację banku w telefonie, wyświetlić kod, przepisać go na terminalu, a następnie potwierdzić transakcję PIN-em w aplikacji banku. Za pomocą Blika możliwe są też wypłaty z bankomatów oraz płatności w sklepach internetowych.
Oszustwo "na Blika"
Policjanci z zamojskiej komendy w miniony weekend otrzymali informację o oszustwie za pomocą popularnego komunikatora społecznościowego.
"18-latka wyjaśniła, że ktoś włamał się na jej konto społecznościowe oraz pocztę elektroniczną i bez jej wiedzy oraz zgody rozesłał do znajomych wiadomość z prośbą o pomoc w dokonaniu płatności kodem Blik za zamówiony towar" - wskazano w komunikacie. Policja przekazała, że "na wiadomość zareagowało dwoje znajomych 18-latki, którzy podali kody, a ich konta zostały obciążone kwotami po ponad 200 złotych".
Pokrzywdzona zgłosiła oszustwo policjantom, którzy ustalają tożsamość osoby, która dokonała tego przestępstwa.
Funkcjonariusze podkreślili, że proceder oszustw "na Blika" staje się co raz bardziej popularny. "Oszuści włamują się na konto społecznościowe i podszywają się pod osobę znajomą. Następnie wysyłają wiadomość, że pilnie potrzebują finansowego wsparcia. Obiecują zwrot pieniędzy. Zazwyczaj nie proszą o duże kwoty" - wyjaśniono.
Policja przestrzega przed oszustami działającymi taką metodą. Funkcjonariusze wskazali, że w przypadku otrzymania prośby o pożyczkę nie należy działać pochopnie i w emocjach. "Przed podjęciem ostatecznej decyzji zawsze należy sprawdzić, czy osoba, która do nas napisała rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Najlepiej jest do tej osoby po prostu zadzwonić" - dodano.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock