Policjanci ostrzegają przed oszustwami "na Blika". "Przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pilną pożyczkę" - wskazano w komunikacie. W ostatnich dniach kolejne osoby straciły łącznie 6 tysięcy złotych.
W ostatnich dniach policjanci z Białej Podlaskiej (województwo lubelskie) zostali powiadomieni o kolejnych oszustwach za pomocą popularnego komunikatora społecznościowego.
Oszustwa "na Blika"
"We wszystkich trzech przypadkach sposób działania sprawców był taki sam. Przełamując elektroniczne zabezpieczenia do komunikatora, w imieniu znajomych wysyłali wiadomości do pokrzywdzonych informując, iż pilnie potrzebują finansowego wsparcia" - wyjaśnili funkcjonariusze. Jak dodano, "oszuści proponowali też łatwy sposób przelania gotówki poprzez wygenerowanie numeru kodu Blik w systemie płatności elektronicznej".
Przekazany kod wystarczył, by sprawca mógł natychmiast wypłacić pieniądze.
Blik to system płatności mobilnych, który umożliwia między innymi dokonywanie płatności w sklepach stacjonarnych z wykorzystaniem sześciocyfrowych kodów. W tym celu należy uruchomić aplikację banku w telefonie, wyświetlić kod, przepisać go na terminalu, a następnie potwierdzić transakcję PIN-em w aplikacji banku. Za pomocą Blika możliwe są też wypłaty z bankomatów oraz płatności w sklepach internetowych.
Policja poinformowała w komunikacie, że pokrzywdzeni stracili łącznie 6 tysięcy złotych. Teraz sprawców szukają policjanci.
"Oszuści działają na terenie całego kraju, licząc na szybki zysk. W takiej sytuacji nie działajmy w emocjach i nie ulegajmy presji rzekomych bliskich" - apelują funkcjonariusze.
Przed oszustwami "na Blika" w ostatnich tygodniach ostrzegali również gorzowscy policjanci oraz funkcjonariusze z zamojskiej komendy.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock