Patrz, co kupujesz. Na czarnej liście ponad 2 tys. produktów

Na czele listy niebezpiecznych produktów wykrytych w 2015 roku przez system RAPEX były zabawki

W ubiegłym roku zgłoszono ponad 2 tys. niebezpiecznych produktów w unijnym systemie ostrzegania. 62 proc. z nich pochodziło z Chin - podała w poniedziałek KE. Bruksela chce wywrzeć presję na ten kraj, by skuteczniej walczył ze sprzedawcami groźnych wyrobów.

- Współpracujemy z Chinami, ale wciąż znaczny odsetek produktów zgłaszanych w naszym systemie pochodzi z tego kraju. Nie jest to niespodzianka, biorąc pod uwagę, że duża część produktów na naszym rynku pochodzi z Chin - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli komisarz do spraw sprawiedliwości i konsumentów Vera Jourova.

Na co uważać?

Na czele listy niebezpiecznych produktów wykrytych w 2015 r. przez system RAPEX były zabawki (27 proc.) oraz odzież (17 proc.). Co czwarte zgłoszenie dotyczyło ryzyka chemicznego, a 22 proc. - ryzyka obrażeń. Jak podała Komisja najczęściej zgłaszane w ubiegłym roku zagrożenia chemiczne dotyczyły produktów takich jak biżuteria zawierająca szkodliwe metale ciężkie, np. nikiel i ołów, oraz zabawek zawierających ftalany (zmiękczacze plastiku, które mogą powodować bezpłodność). - Najbardziej widocznym nowym trendem jest wzrost działań związanych z zagrożeniem chemicznym. To ukryte ryzyko, które nie może być zidentyfikowane przez konsumentów - zwróciła uwagę Jourova. Z danych KE wynika, że ponad 65 proc. Europejczyków kupuje produkty w internecie, a liczba osób dokonujących zakupów online wzrosła w latach 2006–2015 o 27 proc. Dodatkowe wyzwanie wiąże się z tym, że przez internet można zamówić produkty (również z Chin) bezpośrednio do domu. Zdarza się, że nie są one poddane kontroli bezpieczeństwa.

Konieczne zmiany

KE chce zmodyfikować unijny system ostrzegania, by dopasować go do tej tendencji. Ważną rolę ma odgrywać współpraca ze strażą graniczną oraz platformami sprzedażowymi. - Na co dzień konsumenci nie zdają sobie sprawy, że w jakiejś piżamce dla dziecka może być chemiczne zagrożenie. Komisja dba o to, by 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, system sprawdzania produktów działał, żeby można było wejść na stronę internetową i sprawdzić, jaki produkt został zlokalizowany jako niebezpieczny - mówił dziennikarzom Marcin Sołtys z dyrekcji KE zajmującej się konsumentami. Jourova w czerwcu jedzie do Chin, z których pochodzi 62 proc. zgłoszonych niebezpiecznych produktów. UE już teraz współpracuje z tym krajem w ramach specjalnego mechanizmu, za pomocą którego każde zgłoszenie dotyczące produktu pochodzenia chińskiego jest przesyłane do administracji w Chinach, aby urzędnicy mogli omówić tę kwestię bezpośrednio z producentem lub eksporterem. Z danych KE wynika, że Chiny odpowiedziały do tej pory na 11 540 zgłoszeń, jednak podjęły interwencję zaledwie w 3 748 przypadkach. Ta niska liczba tłumaczona jest tym, że trudno niejednokrotnie zidentyfikować pochodzenie produktu. - Jadę do Chin, by mieć jasny obraz naszej współpracy. Celem jest obniżenie liczby niebezpiecznych produktów. Chcemy wywrzeć presję na chiński system ostrzegania, by w tym kraju lepiej sprawdzano, co ma być eksportowane do Europy - podkreśliła Jourova.

Polskie produkty

Z danych KE wynika, że w 2015 r., w systemie RAPEX zarejestrowano 34 niebezpieczne produkty pochodzące z Polski (dla porównania z Chin 1262). Z kolei nasz kraj zgłosił 19 niebezpiecznych wyrobów, głównie zabawek, ale też, np. bezprzewodową kosiarkę do trawy, stwarzającą zagrożenie dla użytkowników. Na tej notyfikacji zyskały inne kraje, w tym Niemcy, Francja i Dania, które wycofały ten produkt ze swoich rynków. Unijny system wczesnego ostrzegania działa od 2003 r. Gwarantuje on, że informacje o niebezpiecznych produktach wycofanych z rynku lub od użytkowników gdziekolwiek w Europie są szybko przekazywane państwom członkowskim i Komisji Europejskiej. System obejmuje obecnie trzydzieści jeden państw (UE wraz z Islandią, Liechtensteinem i Norwegią).

Sąsiedzi ciągną do Polski. Materiał z programu "Świat w południe" w TVN24 BiS:

Oblężenie przygranicznych sklepów. Sąsiedzi ciągną do Polski
Oblężenie przygranicznych sklepów. Sąsiedzi ciągną do PolskiTVN24 BiS

Autor: mb/gry / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump ogłosił nałożenie ceł na Chiny w wysokości 125 procent. Jednocześnie zarządził 90-dniową przerwę w stosowaniu podwyższonych ceł dla innych państw.

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Źródło:
Reuters

"Wykorzystajmy jak najlepiej następne 90 dni" - tak na portalu X decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie pauzy w dodatkowych cłach skomentował w środę wieczorem premier Donald Tusk.

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl/Reuters

- Ludzie się trochę wystraszyli, trochę się bali - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, uzasadniając decyzję o 90-dniowym wstrzymaniu wyższych ceł dla większości państw. Stwierdził przy tym, że trzeba być elastycznym.

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Źródło:
PAP

Stellantis wstrzymał produkcję w Polsce chińskiego samochodu elektrycznego T03 - podał Reuters. Informację potwierdziła tvn24.pl Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa fabryk Stellantis w naszym kraju.

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, stwierdził, że sieci handlowe osiągają "nadmiarowe zyski" ze sprzedaży jaj i masła. Na zorganizowanej w środę konferencji prasowej zapowiedział, że chce w tej sprawie spotkać się z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

Źródło:
PAP

Unia Europejska podjęła decyzję o nałożeniu ceł w wysokości do 25 procent na amerykańskie towary w odwecie za taryfy nałożone przez USA na stal i aluminium.

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Źródło:
PAP

- Nie chcemy otwartej konfrontacji z USA i z prezydentem Donaldem Trumpem w sprawie ceł - zadeklarował premier Han Duk Su, pełniący obowiązki prezydent Korei Południowej. W wywiadzie dla CNN podkreślił też, że Seul woli negocjacje i wypracowanie porozumienia z Waszyngtonem.

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

Źródło:
PAP

Banco Santander, hiszpański właściciel Santander Bank Polska, rozważa różne opcje, w tym sprzedaż swojej polskiej filii, wartej 8 miliardów dolarów - podał Reuters, powołując się na Bloomberga.

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Źródło:
Reuters

Chiny od 10 kwietnia podniosą do 84 procent cła na towary z USA - podał chiński resort finansów. To odwet za ostatnie podniesienie stawki taryf o 50 procent przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Źródło:
PAP, Reuters

Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy zawarły w środę umowę z Paramount Enterprises International na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej na lata 2027-2029. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych.

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Źródło:
PAP

Amerykańscy sprzedawcy win boją się ceł prezydenta USA Donalda Trumpa, które zaczęły obowiązywać w środę - podał Reuters. Winiarze ostrzegają, że wzrost cen i spadek przychodów mogą przyczynić się do zwolnień i upadku wielu firm.

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Źródło:
Reuters

Coraz więcej osób rezygnuje z amerykańskich produktów na rzecz tych krajowych w odpowiedzi na cła Trumpa i jego politykę wobec sojuszników - przekazał portal stacji BBC. Na popularności zyskują aplikacje i etykiety określające, skąd pochodzą sprzedawane produkty.

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Źródło:
BBC

Donald Trump podpisał dekret uznający węgiel za minerał krytyczny. Prezydent USA ogłosił też inne działania mające znieść regulacje środowiskowe, zwiększyć wydobycie węgla i zablokować zamykanie kopalń.

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Źródło:
PAP

W maju Rada Polityki Pieniężnej nie będzie dyskutować czy ciąć stopy procentowe, dyskusja będzie dotyczyć raczej tego, o ile je obniżyć i czy to początek cyklu, czy jednorazowe dostosowanie - komentuje członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z Programem I Polskiego Radia. Jego zdaniem do końca roku stopy mogą spaść o 100 punktów bazowych.

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

W środę na drogach w całej w Polsce odbywa się akcja "Prędkość". Policjanci sprawdzają prędkość zarówno z użyciem radarów, jak i radiowozów z wideorejestratorami. - Apelujemy do kierujących, by przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i rozwaga wymagają zachowania szczególnej ostrożności - powiedział nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W minionym roku liczba pracujących emerytów w Polsce wzrosła o 18,6 tysiąca osób w porównaniu do roku 2023 - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wśród dorabiających do świadczeń przeważają kobiety.

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Polacy coraz chętniej odwiedzają Azory. W 2024 roku przybyła na ten portugalski archipelag rekordowa liczba turystów znad Wisły. Azory zyskują na popularności w kontynentalnej części Europy.

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

Źródło:
PAP

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg