Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny przyjęła projekt ustawy w sprawie czternastej emerytury. Według rządowych szacunków dodatkowe świadczenie ma otrzymać około 9,1 miliona osób, z czego 7,9 miliona – w pełnej wysokości, czyli równą minimalnej emeryturze.
Za projektem głosowało 32 posłów, nikt nie był przeciw, a 2 osoby wstrzymały się od głosu. Komisja przyjęła poprawki redakcyjne zaproponowane przez biuro legislacyjne.
Posłowie opozycji zapowiedzieli złożenie na późniejszym etapie prac legislacyjnych poprawki likwidującej próg dochodowy, a więc zmierzającej do tego, by "czternastki" wypłacono wszystkim emerytom, bez względu na wysokość ich świadczenia.
Czternasta emerytura zostanie wypłacona z urzędu w terminie wypłaty listopadowych świadczeń. W wyjątkowych sytuacjach świadczenie będzie wypłacone w grudniu 2021 roku - w przypadku świadczeń i zasiłków przedemerytalnych - oraz w styczniu 2022 roku - w przypadku okresowo co kwartał wypłacanych świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników.
Kryterium dochodowe
Projekt podczas prac komisji przedstawiał wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Przypomniał przy tym, że dodatkowe świadczenie w postaci czternastej emerytury jest realizacją zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego w exposé w 2019 r.
Szwed zwrócił uwagę, że projekt ustawy wprowadza wypłatę dodatkowego jednorazowego świadczenia pieniężnego na podobnych zasadach jak w przypadku trzynastych emerytur, jednak z jednym ograniczaniem – kryterium dochodowym. Wskazał, że pełną czternastą emeryturę, w wysokości minimalnej emerytury, otrzymają emeryci i renciści pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto.
Wyjaśnił, że w przypadku emerytów i rencistów pobierających świadczenie w wysokości powyżej 2900 zł, stosowana będzie zasada złotówka za złotówkę, a więc czternasta emerytura będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł. - Przewidujemy, że to świadczenie byłoby wypłacane w listopadzie, ewentualnie w grudniu. Dotyczyłoby tych wszystkich osób, które nabyły prawa emerytalno-rentowe na dzień 31 października tego roku – podkreślił wiceminister.
Poinformował, że na wypłatę świadczenia rząd przeznaczył ok. 11,4 mld zł. Zapewnił, że pieniądze na ten cel są zagwarantowane w Funduszu Solidarnościowym. - Zakładamy, że niespełna 8 milionów osób skorzystałoby z pełnej dopłaty. Około 1,1 miliona byłoby objęte mechanizmem złotówka za złotówkę. Około 500-600 tysięcy osób w tym przypadku nie nabyłoby prawa do dodatkowego świadczenia, to są te osoby, które mają najwyższe emerytury – powiedział Szwed.
Zaznaczył, że na wypłatę trzynastych i czternastych emerytur rząd zagwarantował ponad 23 mld zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock