Te produkty mają zdrożeć. Przewidywania analityków

Źródło:
tvn24.pl
Prezes NBP o projekcji inflacji
Prezes NBP o projekcji inflacjiTVN24
wideo 2/9
Prezes NBP o projekcji inflacjiTVN24

Mięso, mąka, pieczywo, owoce, warzywa - między innymi te produkty mają podrożeć. Analitycy dla redakcji biznesowej tvn24.pl wskazali, czego można spodziewać się w 2025 roku, jeśli chodzi i o ceny artykułów spożywczych i paliw. Wyjaśnili też, co zdarzy się na rynku walut, który również może mieć wpływ na ceny.

- Mięso w 2025 roku będzie droższe - podkreśliła Magdalena Kowalewska, dyrektorka biura analiz sektora Food and Agri w BNP Paribas Polska.

Ceny artykułów spożywczych, za które zapłacimy więcej

Jak wyjaśniła, rynek produktów mięsnych nie jest jednorodny. - Najsilniejszych wzrostów cen oczekujemy w odniesieniu do wołowiny i drobiu, głównie ze względu na wzrost kosztów produkcji. Dodatkowo w przypadku wołowiny, spodziewana poprawa sytuacji finansowej gospodarstw domowych, może przyczynić się do ożywienia popytu na ten gatunek mięsa. Już droga wołowina, może jeszcze zdrożeć - dodała analityczka.

Jej zdaniem drób, w szczególności kurczak, jest najtańszym gatunkiem mięsa, co wspiera wzrost popytu na te produkty. - W okresie silnej presji inflacyjnej konsumenci chętnie sięgali po mięso drobiowe, jako naturalny substytut dla mięsa czerwonego. W 2025 roku ze względu na możliwe wzrosty cen pasz wzrosną koszty produkcji również w odniesieniu do tego gatunku mięsa - wskazała Kowalewska.

Tańsza może być natomiast wieprzowina. - Mięso wieprzowe może być tańsze o 1-3 procent, szczególnie w pierwszej połowie 2025 roku, ze względu na większą podaż żywca w kraju - powiedziała.

Mąka i pieczywo w 2025 roku najprawdopodobniej będą droższe - W przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych na półkuli północnej, szczególnie niedoborów wody lub zbyt wysokich temperatur, możemy spodziewać się wzrostu cen mąki i utrzymania się cen pieczywa na wysokich poziomach w pierwszych miesiącach nowego roku - stwierdziła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Weronika Szymańska-Wrzos, starsza analityczka sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas.

Jak wyjaśniła niższe zbiory pszenicy w bieżącym sezonie w Unii Europejskiej, ale również w Rosji i Ukrainie, przyczyniają się do uszczuplenia globalnego bilansu przed przyszłorocznymi żniwami, co może skutkować lekkim wzrostem notowań zbóż w pierwszej połowie przyszłego roku.

Ceny oleju roślinnego również mogą wzrosnąć w 2025 roku. - W związku z niższymi zbiorami rzepaku w UE oraz słabszą produkcją słonecznika u głównych światowych producentów konsumenci mogą w najbliższych miesiącach odczuć wzrost cen olejów roślinnych - stwierdziła Szymańska-Wrzos. Dodała, że notowania rzepaku na paryskiej giełdzie MATIF w grudniu osiągnęły poziom najwyższy od marca 2023 roku.

- Z drugiej strony wysoka światowa podaż soi ogranicza zwyżki notowań pozostałych roślin oleistych i olejów roślinnych - zaznaczyła analityczka.

Za owoce i warzywa także zapłacimy więcej w 2025 roku. - Kilkunastoprocentowe spadki zbiorów owoców w 2024 roku mogą w dużej mierze przełożyć się na wzrost cen tych produktów w sklepach, zarówno w przypadku owoców sezonowych jak i tych dłużej dostępnych, jak jabłka - powiedział Jakub Jakubczak, analityk sektora Food and Agri w BNP Paribas Bank Polska.

- Poza wyższymi cenami produktów świeżych, których spodziewamy się w pierwszej połowie 2025 roku, mrożone owoce również będą droższe, biorąc pod uwagę niższą dostępność surowca dla przetwórców. Sytuacja może poprawić się w drugiej połowie roku pod warunkiem, że powierzchnia upraw lub poziom zbiorów się poprawią - stwierdził analityk.

Jak wyliczył, w przypadku warzyw powinniśmy spodziewać się wyższych cen wybranych gatunków w 2025 roku, takich jak: kapusta biała, kalafiory, brokuły, marchew czy buraki, których zbiory w 2024 roku były o 5-10 proc. niższe niż w roku 2023. Ograniczenie podaży tych produktów będzie wywierało presję wzrostową na ich ceny, szczególnie w pierwszej połowie 2025 roku.

- Z kolei w wyniku wzrostu produkcji, warzywa takie jak: ziemniaki, pomidory, kabaczki czy cukinie mogą być tańsze. Sytuacja cenowa w drugiej połowie przyszłego roku będzie w dużej mierze zależała od poziomu zbiorów, jak i popytu ze strony przetwórstwa warzywnego - ocenił analityk.

Jak dodał Jakubczak, w przypadku wielu typów napojów również możemy spodziewać się wyższych cen w 2025 roku. - Jednym z takich produktów zdecydowanie będzie kawa. Według najnowszych szacunków produkcja kawy w dwóch największych krajach produkcyjnych na świecie - Brazylii i Wietnamie będzie o 10-15 procent niższa, co już teraz przekłada się na wyższe ceny w niektórych rejonach świata. W Polsce podwyżek cen powinniśmy spodziewać się w pierwszych miesiącach 2025 roku, jednak ich skala jest trudna do przewidzenia - powiedział.

- Wyższych cen powinniśmy spodziewać się również w segmencie soków owocowych. Z jednej strony niższa podaż owoców do przetwórstwa w 2024 roku wpłynie na poziomy cen soków przygotowywanych z tych owoców w 2025 roku. Z drugiej strony presja wynikająca z wysokich cen koncentratów soków pomarańczowego i jabłkowego również dołoży swoją cegiełkę do wzrostów cen na półkach sklepowych - dodał analityk.

Jak wyjaśnił, sytuacja w segmencie koncentratów sokowych raczej nie poprawi się w 2025 roku w związku z niższymi poziomami zbiorów pomarańczy sokowych w Brazylii, USA i Meksyku, jak i mniejszej podaży jabłek sokowych w Polsce i Europie.

Spadki cen produktów spożywczych w 2025 roku

Nie wszystkie produkty spożywcze będą drożeć w nadchodzącym roku. Popularne teraz i drogie masło - może być tańsze.

- Rekordowe ceny masła w 2024 roku rozgrzały opinię publiczną. Cena kostki masła w okresie przedświątecznym wzrosła do 10 złotych, osiągając roczne maksimum. Oznacza to, że w ciągu 2024 roku cena masła wzrosła o około 55 procent, co wywołało oburzenie wśród konsumentów - przypomniał Michał Bieńkowski, starszy analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas.

- Z dużym prawdopodobieństwem okres świąt Bożego Narodzenia był lokalnym szczytem cenowym na rynku tego surowca. Kontrakty terminowe na dostawy masła w maju sugerują spadek cen o przynajmniej 20 procent, co oznaczałoby powrót ceny kostki masła w okolice 6-8 złotych - stwierdził.

- Nie przewidujemy jednak niskich cen masła. Głównie ze względu na intensywną konkurencję z segmentem serów o tłuszcz mleczny, z którego obydwa produkty są wytwarzane. Tłuszcz ten pozostanie drogi między innymi ze względu na duży popyt na produkty branży mleczarskiej zgłaszany zarówno wewnątrz UE, jak i poza nią - wyjaśnił Bieńkowski.

Na europejskie sery podpuszczkowe (czyli w szczególności żółte) popyt powinien utrzymać się na niezmienionym poziomie. - W ciągu roku ceny goudy wzrosły o ponad 7 procent, by osiągnąć w grudniu cenę około 40 złotych za kilogram. Ceny towaru są już dosyć wysokie, ale nie przewidujemy znaczących spadków na tym rynku. Wysokie ceny powinny doprowadzić do zwiększenia produkcji towaru i tym samym stabilizacji cen - wytłumaczył.

Za mleko w części 2025 roku również prawdopodobnie zapłacimy mniej. - W miesiącach wiosennych spodziewamy się lekkiego spadku cen mleka w związku ze zwiększającą się w tym okresie podażą surowca. Nie zmienia to faktu, że w ciągu całego roku ceny z dużym prawdopodobieństwem utrzymają się powyżej średniej ceny z 2024 rok (około 2,10 złotego za litr w skupie) - powiedział Bieńkowski.

- Głównym powodem utrzymywania się wysokich cen mleka jest silny popyt na produkty branży mleczarskiej i związane z tym duże zapotrzebowanie na tłuszcz mleczny potrzebny do produkcji masła i serów. Jak wyjaśnia cena mleka w 2024 roku wzrosła o około 15 procent. W grudniu za litr mleka w sklepach trzeba było zapłacić od 3 do 5 złotych w zależności od producenta i ilości kupowanego produktu - powiedział analityk.

Stabilizacja cen produktów spożywczych

- Spodziewamy się względnej stabilizacji cen słodyczy w 2025 roku. Obecne wzrosty cen wynikały zarówno z bardzo wysokich cen kakao, jak i utrzymujących się na wysokim poziomie cen cukru. W obu sytuacjach wysoki poziom cen surowców wywołany był przez spadek produkcji połączony z wysokim popytem - powiedział Jakub Jakubczak z BNP Paribas.

W 2025 roku ceny tych dwóch kluczowych surowców powinny być na niższym poziomie niż w 2024 roku. - Dodatkowo, producenci słodyczy obecnie zamiast podnoszenia cen zmieniają skład swoich produktów lub też zmniejszają rozmiar opakowań, aby uniknąć podwyżek cen na półkach sklepowych. Zakładając, że nie doświadczymy szoków cenowych na rynkach surowców używanych do produkcji słodyczy, możemy spodziewać się stabilizacji cen słodyczy w 2025 roku - ocenił analityk.

Co do cen ryb w 2025 roku "jest szansa na stabilizację cen". - Segment ryb jest bardzo zróżnicowany i trudno wskazać ogólny kierunek ruchu cenowego. Jest szansa na to, że dynamiczny wzrost cen ryb z ostatnich lat zostanie wyhamowany w 2025 roku głównie za sprawą spadku popytu - mówił Bieńkowski.

- Ewentualna stabilizacja cen dotyczyłaby w szczególności rynku importowanego łososia (cena w sklepach w grudniu ok. 120-160 zł/kg w zależności od producenta) i lokalnie hodowanego pstrąga. Za utrzymywaniem się wysokich cen ryb przemawiają także coraz niższe limity połowowe na Bałtyku, przekładające się na ograniczenie podaży surowca - podsumował analityk.

Ceny paliw w 2025 roku

- W 2025 roku na rynku ropy i paliw gotowych w kraju możemy spodziewać się sytuacji zbliżonej do tej, która jest obecnie - powiedziała Urszula Cieślak, dyrektor działu prognoz i analiz z firmy Reflex.

- Tak jak w tym roku płacimy mniej za paliwa niż w 2023 roku, tak i przyszły rok nie powinien być dla nas gorszy - stwierdziła. Dodała, że w ciągu roku na pewno będą miesiące z niższymi cenami, ale też takie z wyższymi.

Zaznaczyła, że występuje wiele czynników i ryzyk, które mogą wpłyną na funkcjonowanie rynku paliw – zarówno tego krajowego, jak i światowego. - Z całą pewnością duże znaczenie ma niepewna polityka FED i polityka krajów OPEC+ co do produkcji ropy. Kolejna kwestia to słabsze prognozy wzrostu popytu na ropę. Spowolnienie gospodarcze w Chinach, z którym kraj ten nie może się uporać, również nie pozostaje obojętne – zaznaczyła.

- Oczywiście ogromne znaczenie mają także ryzyka geopolityczne związane z sytuacją na Bliskim Wschodzie, ale też z sytuacją za naszą wschodnią granicą, czyli na Ukrainie. To wszystko będą te czynniki, które w dalszym ciągu będą wpływały na sytuację na rynku ropy i na rynku paliw gotowych na rynkach europejskich, co będzie wymiernie przekładało się na sytuację na rynku krajowym - powiedziała Cieślak.

Na sytuację na rynku paliw może mieć wpływ zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. – Jeśli Trump poluzuje restrykcje związane z wydobyciem ropy w USA, zwiększając tym samym jej wydobycie, co zapowiada, to może się to przełożyć na spadki cen paliw – wyjaśniła.

- Jeśli chodzi o rynek krajowy, to wymierne znaczenie będzie miała wartość polskiej waluty względem dolara - powiedziała Cieślak.

Jej zdaniem na większą ilość dostępnej ropy na świecie wpływa również transformacja energetyczna i zwiększony udział samochodów elektrycznych w Chinach. Dodała, że w Polsce jeszcze udział pojazdów elektrycznych jest na tyle niski, że nie wpływa na ograniczenie zużycia paliw. - To nie jest ten moment, żebyśmy już odnotowali spadek popytu na paliwa z tytułu przyrostu samochodów elektrycznych. Natomiast w krajach Europy Zachodniej ten rynek samochodów elektrycznych przystopował, co również nie wpływa na spadki cen – zauważyła Cieślak.

Rynek walutowy w przyszłym roku

- Na rynku walutowym w pierwszej połowie 2025 roku możemy spodziewać się przede wszystkim trendu mocnego dolara amerykańskiego - podkreślił Michał Stajniak, analityk surowcowy i wicedyrektor działu analiz w XTB.

- Obecnie mamy dosyć wyraźną zmianę nastawienia ze strony amerykańskiego banku centralnego, czyli Rezerwy Federalnej. Dosyć jasno zakomunikowała ona, że stopy procentowe będą obniżane wolniej, niż dotychczas zakładano – wyjaśnił.

Dodał, że istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że w 2025 roku w Stanach Zjednoczonych będziemy mieli tylko dwie obniżki stóp procentowych lub nawet żadnej. W 2023 roku stopy procentowe w USA obniżano 3-krotnie, ale w sumie o 100 punktów bazowych. - Mniejsza liczba obniżek w USA może doprowadzić do wyraźnego umocnienia dolara – podkreślił.

Jak wyjaśnił, restrykcyjna polityka Rezerwy Federalnej, a także problemy gospodarcze w strefie euro, mogą odbić się na relacji najważniejszej pary walutowej świata EUR/USD. -  Patrząc na parę euro/dolar z perspektywy długoterminowej, trzeba zauważyć, że parytet mieliśmy ostatnio w 2022 roku. Obecnie obserwujemy zejście euro/dolara poniżej poziomu 1,04 i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w pierwszej połowie przyszłego roku będziemy mieli zejście euro-dolara poniżej poziomu jedności - powiedział analityk XTB.

- Z kolei po stronie strefy euro mamy potencjał do przyspieszenia obniżki stóp procentowych. Oczywiście problemem cały czas jest i nadal będzie wysoka inflacja. Natomiast problemy gospodarcze Europy postawią europejskich decydentów przed koniecznością szukania rozwiązań wspierających rozruszanie gospodarek – wyjaśnił.

Dodał, że jednym ze sposobów jest obniżka stóp procentowych. - Są też potencjalne możliwości, aby ponownie zacząć skupować aktywa, czyli obligacje. Ale na ten moment jeszcze trudno o tym spekulować - stwierdził analityk.

Jak dodał, na początku przyszłego roku możemy spodziewać się również mocnego dolara amerykańskiego w stosunku do polskiego złotego. - Myślę, że dolar w stosunku do złotego będzie na poziomie 4,10 w pierwszych tygodniach 2025 roku. Są to podobne poziomy do tych, które obserwowaliśmy pod koniec 2024 roku. Mieliśmy testowanie w tym roku 4,20. Jednak jest mocna perspektywa na to, aby jednak te poziomy były nieco wyższe. Widzę tu potencjał dojścia do zakresu 4,25 -4,30. Aczkolwiek polski złoty powinien być walutą dosyć mocną w naszym regionie. Przemawia za tym jastrzębia, czyli bardzo rygorystyczna polityka monetarna – podkreślił.

Stajniak wyjaśnił, że w związku z nią perspektywy na obniżki stóp procentowych w Polsce bardzo wyraźnie odsunęły się w czasie.

- Obniżki stóp procentowych pierwotnie zapowiadane były na marzec 2025 roku, natomiast już teraz wiadomo, że to się nie wydarzy. Profesor (Adam) Glapiński (prezes NBP - red.) dosyć jasno zakomunikował, że przy wysokiej inflacji Rada Polityki Pieniężnej nie obniży stóp. A przypomnijmy, że obecna prognoza inflacji CPI na marzec 2025 wynosi około 5,5 proc. – zaznaczył.

- Kluczowe będzie to, jak będzie wypadać inflacja w przyszłości, a kolejną projekcję inflacyjną poznamy właśnie w marcu. I to tak naprawdę nam powie, czy w ogóle możemy liczyć na jakąkolwiek obniżkę stóp procentowych w Polsce w 2025 roku – wyjaśnił.

- Z szerokiej perspektywy rynku walutowego należy zwrócić uwagę na to, że waluty emerging markets w pierwszej połowie 2025 roku mogą być pod presją mocnego dolara. Przede wszystkim juan czy meksykańskie peso ze względu na taryfy celne. Również real brazylijski ma się słabo ze względu na problemy polityczne i gospodarcze i najprawdopodobniej ta słabość będzie kontynuowana. Forint węgierski i czeska korona pozostaną słabe na początku przyszłego roku. Wpływ na notowania tych walut będą miały ceny energii w tych krajach oraz perspektywy monetarne. Złoty powinien być jednak w stosunku do walut regionalnych mocniejszy - powiedział Stajniak.

Jak dodał analityk XTB, druga połowa 2025 roku będzie stała pod znakiem wpływu pierwszych decyzji politycznych Donalda Trumpa, który zostanie zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia 2025 roku.

- Ogromne znaczenie będą miały ewentualne restrykcje handlowe, których nałożenie Donald Trump zapowiada. Ważna będzie również polityka fiskalna w USA. Wszystko wskazuje na to, że będą nakładane kolejne cła na europejskie i na chińskie produkty, co może doprowadzić do ograniczenia handlu na całym świecie. Jednak taka polityka może doprowadzić do wystrzału inflacji w Stanach Zjednoczonych. Taka polityka Trumpa może finalnie doprowadzić do sytuacji, że drugiej połowie przyszłego roku dolar będzie w odwrocie - stwierdził analityk.

Autorka/Autor:Paulina Karpińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Okręty należące do rządu USA nie zostały zwolnione z opłat za przepływanie przez Kanał Panamski - podkreśliła panamska agencja zarządzająca kanałem. Prezydent Panamy skrytykował Departament Stanu USA, który wcześniej informował o negocjacyjnym sukcesie.

Prezydent Panamy o oświadczeniu władz USA. "Niedopuszczalne"

Prezydent Panamy o oświadczeniu władz USA. "Niedopuszczalne"

Źródło:
PAP, CNN

Kapituła Nagrody Mariusza Waltera ogłosiła listę nominowanych za rok 2024. Do Nagrody Głównej za Osobowość medialną roku nominowany jest Jakub Sobieniowski, dziennikarz "Faktów" TVN. Na liście nominowanych w kategorii Wydarzenie roku w mediach znalazł między innymi Piotr Świerczek za cykl reportaży i materiałów telewizyjnych "Siła kłamstwa" w TVN24. Oto lista nominowanych.

Nagroda Mariusza Waltera. Lista nominacji

Nagroda Mariusza Waltera. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

W żadnym wypadku Narodowy Bank Polski nie będzie gromadził rezerw w bitcoinach - zaznaczył prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że choć bitcoin poszedł w górę i ma ogromną wartość, to nie jest to nic pewnego. Przypomniał, że bank centralny ma rezerwy między innymi w złocie, euro i dolarach.

Rezerwy w bitcoinach? Prezes NBP odpowiada

Rezerwy w bitcoinach? Prezes NBP odpowiada

Źródło:
PAP

- Inflacja przez cały 2025 rok będzie przekraczać cel inflacyjny banku centralnego, a w połowie roku będzie na poziomie 5 procent - przekazał prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński. Dodał, że "nie ma obecnie żadnych przesłanek dla zmiany stóp procentowych".

Glapiński o stopach procentowych. "Nie ma obecnie żadnych przesłanek"

Glapiński o stopach procentowych. "Nie ma obecnie żadnych przesłanek"

Źródło:
PAP

Rząd w Brukseli przekaże na wsparcie Ukrainy około 1,7 miliarda euro z dochodu podatkowego z zamrożonych rosyjskich aktywów - przekazała belgijska agencja Belga.

Wielki podatek od rosyjskich aktywów. Pójdzie na pomoc Ukrainie

Wielki podatek od rosyjskich aktywów. Pójdzie na pomoc Ukrainie

Źródło:
PAP, Belga

Słowacka spółka SPP 1 lutego 2025 roku zaczęła importować rosyjski gaz przez rurociąg TurkStream - przekazał słowackiej gazecie "Dennik N" szef firmy Vojtech Ferencz. Od kwietnia dostawy mają się podwoić.

Ostatni taki rurociąg. Zaczęli sprowadzać nim rosyjski gaz

Ostatni taki rurociąg. Zaczęli sprowadzać nim rosyjski gaz

Źródło:
PAP

Minister aktywów państwowych skierował do premiera projekt zmiany rozporządzenia, w którym wpisana jest huta Liberty Częstochowa Sp. z o.o. w upadłości na listę spółek strategicznych - podał resort aktywów.

To ma być nowa spółka strategiczna. Jest projekt

To ma być nowa spółka strategiczna. Jest projekt

Źródło:
PAP

Przeciętna polisa zdrożała o 23 procent w porównaniu do poziomu przed rokiem - wynika z danych Rankomat.pl. W ciągu dwóch lat aż o 41 procent. - Nic nie wskazuje na to, aby wzrosty cen OC miały się zatrzymać. Po trzech kwartałach 2024 roku ubezpieczyciele w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych odnotowali stratę na poziomie 328,8 milionów złotych - mówi Grzegorz Demczyszak z Rankomat.pl.

Za OC trzeba zapłacić o jedną piątą więcej niż przed rokiem. Eksperci ostrzegają: to nie koniec podwyżek

Za OC trzeba zapłacić o jedną piątą więcej niż przed rokiem. Eksperci ostrzegają: to nie koniec podwyżek

Źródło:
tvn24.pl

Dzisiejsze czasy dają nam wiele różnorodnych opcji oszczędzania oraz inwestowania zgromadzonych środków pieniężnych. Spośród nich, coraz chętniej wybieraną opcją jest złoto inwestycyjne w postaci sztabek czy monet bulionowych. Te produkty inwestycyjne możemy nabyć u zaufanego sprzedawcy jakim jest Mennica.Apart.pl. Dlaczego warto skorzystać z jej oferty jeśli my także chcemy zainwestować w złoto? Zapraszamy do lektury!

Piękne i wartościowe: sprawdź, jak dobrze ulokować swoje fundusze w złoto inwestycyjne!

Piękne i wartościowe: sprawdź, jak dobrze ulokować swoje fundusze w złoto inwestycyjne!

Źródło:
materiał promocyjny

Pierwszą ofiarą ewentualnej nadchodzącej wojny handlowej są inwestycje - mówi Andrzej Dycha, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Widać już to w liczbach. Łączna wartość inwestycji spadła o około 25 procent w ostatnim kwartale 2024 roku - poinformowali na konferencji przedstawiciele PAIH.

"Efekt Trumpa" w Polsce. Rządowa agencja widzi pierwsze "ofiary"

"Efekt Trumpa" w Polsce. Rządowa agencja widzi pierwsze "ofiary"

Źródło:
PAP

Rodzi się za mało dzieci, a osób starszych jest coraz więcej. Wszystko to składa się na sytuację, w której system emerytalny może przestać być stabilny. Czy to znaczy, że wszyscy jesteśmy skazani na emeryturę minimalną? Niekoniecznie. Ale mimo że emerytura może się wydawać dla wielu odległą perspektywą, warto się na nią przygotować. - O oszczędzaniu należy pomyśleć jak najszybciej. To mogą być niskie kwoty, ale liczy się nawyk - mówi ekspert. Wystarczy nawet 200 złotych miesięcznie.

Jak nie zostać biedaemerytem? "Nie warto czekać na lepsze czasy"

Jak nie zostać biedaemerytem? "Nie warto czekać na lepsze czasy"

Źródło:
tvn24.pl

Najgęstsza sieć kolejowa jest w Czechach, a najwięcej linii szybkich prędkości jest w Hiszpanii - wynika z danych Eurostatu. W 2023 r. sieć kolejowa UE liczyła 200 947 km linii kolejowych.

Linie kolejowe w Europie. Czechy i Hiszpania na pierwszym miejscu w dwóch kluczowych kategoriach

Linie kolejowe w Europie. Czechy i Hiszpania na pierwszym miejscu w dwóch kluczowych kategoriach

Źródło:
PAP

Około 400 tysięcy mikroprzedsiębiorców nie złożyło wniosku o wakacje od ZUS za grudzień. - Część przedsiębiorców mogła być przerażona skomplikowaną procedurą samego wniosku – wskazuje jeden z powodów Piotr Juszczyk z Infaktu. - To powinno być zautomatyzowane. A obecnie bawimy się w biurokrację - mówi obecna rzecznika MŚP Agnieszka Majewska.

Na wakacje od ZUS nie tak łatwo się wybrać. "Bawimy się w biurokrację"

Na wakacje od ZUS nie tak łatwo się wybrać. "Bawimy się w biurokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Jak podaje BBC, Google porzuca swoje cele rekrutowania większej liczby pracowników z niedostatecznie reprezentowanych grup. Decyzja o rezygnacji z celów rekrutacyjnych związanych z różnorodnością, równością i włączeniem (DEI) zapada po przeprowadzeniu przez firmę corocznego przeglądu swoich polityk korporacyjnych. Wcześniej podobne decyzje podjęły inne duże koncerny, między innymi Meta i Amazon.

Google dołącza do listy firm rezygnujących z programów równościowych

Google dołącza do listy firm rezygnujących z programów równościowych

Źródło:
BBC

Amerykańska poczta US Postal Service oświadczyła, że wznawia obsługę paczek z Chin oraz Hongkongu po ogłoszonym dzień wcześniej zawieszeniu - przekazał w środę Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że podtrzymanie zakazu byłoby równie odczuwalne dla chińskich sklepów internetowych, co amerykańskich konsumentów.

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Źródło:
PAP, Reuters

Stopy procentowe po raz kolejny nie zostały zmienione. Nie jest wykluczone, że ich wysokość już niedługo może się jednak zmienić. Jarosław Sadowski z Rankomat.pl zwraca uwagę, że rynek kontraktów terminowych przewiduje spadek stóp o 0,75 punktu procentowego w tym roku. Taki scenariusz spowodowałby obniżenie raty przeciętnego kredytu hipotecznego o 196 złotych.

Czy raty kredytów spadną? Analiza eksperta

Czy raty kredytów spadną? Analiza eksperta

Źródło:
tvn24.pl

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromną tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24