Międzynarodowy Fundusz Walutowy wyciąga pomocną dłoń do Węgier i obiecuje spory zastrzyk finansowy dla poważnie osłabionej kryzysem gospodarce tego kraju. Forint zareagował wzrostem wartości, ale zmienność na tamtejszym rynku walutowym pozostaje wysoka. Czy polska złotówka też umocni się?
Forint rozpoczął notowania z ponad 2 proc. spadkiem kursu wobec euro. Później jednak - jeszcze przed południem - odzyskał nieco wartości i za jedno euro płacono 273,00 forinty. To dobra wiadomość, stanowiąca niewątpliwie reakcję na ustalenia między rządem Węgier a Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
W nocy z niedzieli na poniedziałek MFW ogłosił, że doszedł do "szerokiego porozumienia" z węgierskim rządem. Ma ono dotyczyć zestawu działań, wspartych przez poważne środki finansowe, w celu stabilizacji gospodarki tego środkowoeuropejskiego państwa.
Nadal nie wiadomo, o jaką kwotę chodzi. Analitycy jednak wskazują, że powinno to być ponad 10 mld dolarów. - Myślę, że pakiet będzie szeroki, o wartości przekraczającej 10 mld dolarów (...) i miejmy nadzieję, że zostaną w nim zawarte warunki, które będą wymagały strukturalnych zmian - powiedział Eszter Gargyan z Citigroup.
Pomoc w ciągu kilku dni
- Pokaźny pakiet finansowy zostanie ogłoszony w ciągu kilku dni, kiedy sfinalizujemy program – zapowiedział w oświadczeniu szef MFW Dominique Strauss-Kahn. – Będzie w nim partycypować MFW, UE i niektóre europejskie rządy oraz regionalne i międzynarodowe instytucje – dodał. Ile dokładnie wyniesie pieniężny zastrzyk dla Budapesztu, nie określił.
Kilka godzin wcześniej szef Funduszu poinformował o pożyczce w wysokości 16,5 miliarda dolarów, którą na złagodzenie efektów kryzysu finansowego dostała Ukraina. W ubiegłym tygodniu z prośbą o pożyczkę 2 mld dolarów zgłosił się Mińsk.
Co ze złotówką?
Czy nocna zapowiedź MFW wzmocni forinta i wpłynie korzystnie także na kurs słabnącej od tygodni złotówki? Według ekonomistów zła sytuacja węgierskiej gospodarki i waluty miała poważny wpływ na wycofywanie się inwestorów z Polski, jako że Europa Środkowo-Wschodnia wciąż jest postrzegana jako jeden region. Zakończona niepowodzeniem desperacka próba umocnienia forinta poprzez podniesienie stóp procentowych aż o 3 punkty odbiła się czkawką również nad Wisłą.
Od połowy września złotówka straciła do euro ponad 50 groszy, prawie 60 – do franka i prawie 80 do dolara. W piątek spadki nieco przystopowały.
Źródło: Reuters