Jedno euro mniej wynosi od wtorku minimalna stawka za godzinę pracy w Irlandii. Zmniejszono ją do 7,65 euro w ramach cięć wydatków publicznych, wymuszonych redukcją deficytu finansów państwa.
Przed obniżką irlandzkiego ustawowego minimum płacowego było ono drugim największym w UE. Nawet na obecnym poziomie jest wciąż wyższe niż np. w W. Brytanii, gdzie obecnie wynosi 5,93 funta za godzinę. Irlandia jest pierwszym państwem UE, w którym zdecydowano się na obniżkę płacy minimalnej. Tamtejsi pracodawcy oraz rząd twierdzą, że uczyni to gospodarkę bardziej konkurencyjną i zmniejszy poziom bezrobocia.
Nie tędy droga
Innego zdania są związki zawodowe, które domagają się przywrócenia poprzedniej stawki, argumentując, iż skutkiem obniżki będzie zubożenie najniżej zarabiających pracowników, co mija się z celem, skoro trzeba im będzie wypłacać wyższe zapomogi i przyznawać ulgi podatkowe. Centrala związkowa SIPTU zapowiedziała na wtorek po południu dużą demonstrację przed budynkiem parlamentu w Dublinie w proteście przeciwko obniżce stawki. Rzeczniczka SIPTU powiedziała mediom, że najniżej opłacani pracownicy i tak już zostali uderzeni po kieszeni na skutek zmian przepisów podatkowych i obniżki zapomogi na dzieci.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu