- Analizując przyszłą sytuację należy myśleć o zacieśnianiu polityki pieniężnej - powiedział prezes NBP Sławomir Skrzypek. To kolejna taka deklaracja w jego ustach w ostatnim czasie. I choć wciąż jest ostrożna, to pokazuje dość wyraźny zwrot w poglądach szefa banku centralnego.
Do tej pory Skrzypek uważany był w RPP za tzw. gołębia, czyli zwolennika niższych stóp. Ostatnio zaczęło się to jednak zmieniać.
- Wszystko wskazuje na to, że w 2010 roku cel inflacyjny zostanie nie tylko osiągnięty, ale i zbliżymy się do dolnego pasma odchyleń - powiedział Skrzypek po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. - Analizując przyszłą sytuację należy zacząć myśleć o cyklu zacieśniania polityki pieniężnej - dodał.
Dlatego zdaniem Skrzypka nie można wykluczyć, że Polska podniesie stopy procentowe wcześniej niż zrobi to Europejski Bank Centralny.
- Nie mogę wykluczyć takiego scenariusza - dodał. Zaznaczył jednak, że na lutowym posiedzeniu RPP nie było formalnej dyskusji o stworzeniu ścieżki stóp procentowych.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES