Szefowa amerykańskiej rezerwy federalnej Fed Janet Yellen silnie poparła w poniedziałek politykę tzw. "łatwego" pieniądza, która Fed prowadzi od dłuższego czasu. Podkreśliła, że priorytetem nadal jest i przez jakiś czas będzie pobudzenie gospodarki, a zwłaszcza rynku pracy.
Dwa miesiące temu, w swoim pierwszym publicznym wystąpieniu po objęciu fotela szefa Fed, Yellen zapowiedziała poparcie dla polityki niskich stóp procentowych i dalszego skupowania obligacji z rynku. Dodała wówczas, że sytuacja na rynku pracy i w gospodarce to znak, że dalszy bodziec monetarny nadal może być skuteczny. - Myślę, że to niezwykłe zaangażowanie jest nadal potrzebne i będzie przez jakiś czas. Wierzę, że taka perspektywa jest powszechnie podzielana przez moich kolegów w Fed - podkreśliła Yellen na konferencji prasowej.
Zdecydowana reakcja
Fed, rozczarowany powolnym wychodzeniem z recesji, utrzymywał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Rezerwa podkreśliła, że zachowa je na takim poziomie przez dłuższy czas, nawet po zakończeniu programu "luzowania ilościowego" w tym roku. Obecnie stopa bezrobocia w USA to 6,7 proc. W szczycie kryzysu w 2009 roku wynosiło ono 10 proc. Spadek jest większy niż oczekiwała Fed. Pomimo tego Fed zastanawia się czy utrzymywać swoje działania. W połowie marca Yellen poinformował, że Rezerwa Federalna może zdecydować się na pierwsze podwyżki stóp procentowych na sześć miesięcy po tym, jak zakończony zostanie program luzowania ilościowego. Fed zdecydował wówczas o obniżeniu skali skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego do poziomu 55 mld USD miesięcznie. Fed poinformował też o rezygnacji z uzależniania podwyżki stóp procentowych od stopy bezrobocia w USA na poziomie 6,5 proc.
Autor: mn/klim/ / Źródło: Reuters