Poniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła kontynuację wzrostów z ubiegłego tygodnia. Dobre nastroje na rynku to efekt działania banków centralnych, które starają się pobudzić wzrost w światowej gospodarce.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,04 proc., do 17.817,90 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,29 proc. i wyniósł 2.069,41 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,89 proc., do 4.754,89 pkt.
Lepsze dane z Niemiec
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze usługowym, wyniósł w listopadzie 56,3 pkt. wobec 57,1 pkt. miesiąc wcześniej. Indeks PMI composite wyniósł w listopadzie 56,1 pkt. wobec 57,2 pkt. miesiąc wcześniej. Jak wynika z danych Banku Rezerw Federalnych z Chicago, w październiku spadł indeks aktywności w gospodarce amerykańskiej NAI (National Activity Index). Indeks NAI spadł w październiku do 0,14 pkt. z 0,29 pkt. miesiąc wcześniej po korekcie. Analitycy oczekiwali wskaźnika na poziomie 0,40 pkt. Lepsze od oczekiwań dane napłynęły w poniedziałek z Niemiec. Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w listopadzie 104,7 pkt. wobec 103,2 pkt. w poprzednim miesiącu. To pierwszy wzrost tego wskaźnika po 6 miesiącach jego spadku. Analitycy spodziewali się spadku indeksu do 103,0 pkt.
Chiny tną stopy
Indeks S&P 500 zakończył ubiegły tydzień wzrostem o 1,2 proc. i był to już piąty zwyżkowy tydzień tego indeksu z rzędu. Dobre nastroje na rynku w ubiegłym tygodniu to zasługa bankierów centralnych z Europy i Chin. Prezes EBC podkreślił determinację banku centralnego strefy euro w celu wsparcia wzrostu gospodarczego oraz walki z presją deflacyjną. Rynek zinterpretował wypowiedzi Draghiego jako sygnał zbliżenia się banku w stronę decyzji o rozszerzenie programu skupu aktywów o obligacje rządowe. Na zwiększenie stymulacji monetarnej zdecydował się w ubiegłym tygodniu Chiński Bank Centralny, który obniżył stopy procentowe. Była to pierwsza obniżka stóp procentowych w Chinach od lipca 2012 r. - Rynek akcji kontynuuje marsz na północ, wspierany przez hojność banków centralnych. Chiny zaskoczyły obniżką stóp proc. Dalsze luzowanie prawdopodobne jest w Europie. Inwestorzy przeczuwają, że również Fed może być zmuszony do pozostawienia stóp proc. bez zmian – ocenił Paul Nolte, zarządzający funduszami Kingsview Asset Management.
W czwartek posiedzenie OPEC
- Rynki bardzo dobrze radziły sobie w otoczeniu, w którym banki centralne prowadzą działania płynnościowe. Chociaż Fed pomału zmierza w kierunku wycofywania się z luzowania monetarnego, trudno jest sobie wyobrazić, że będą w stanie podnosić stopy proc. w momencie, gdy reszta świata obniża swoje – dodał. Nieznaczne zmiany notowały w poniedziałek ceny ropy naftowej po tym, jak zachodni dyplomaci poinformowali, że nie udało się osiągnąć porozumienia w negocjacjach z Iranem w sprawie programu nuklearnego. Rozmowy zostały przedłużone do końca czerwca 2015 roku. Rynek ropy naftowej będzie pozostawał w centrum uwagi inwestorów w tym tygodniu. W czwartek odbędzie się posiedzenie OPEC. Po spadku cen ropy o blisko 30 proc. część członków OPEC domaga się ograniczenia produkcji przez kartel w celu stabilizacji cen surowca. Takiej decyzji przeciwny wydaje się być jednak najbardziej wpływowy członek organizacji Arabia Saudyjska. W poniedziałek irańska agencja informacyjna Mehr podała, że w trakcie posiedzenia Iran będzie starał się przekonać innych członków do ograniczenia produkcji OPEC o 1 mln baryłek dziennie. Obecny target OPEC zakłada produkcję na poziomie 30 mln baryłek dziennie.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu