W marcu przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 4 tys. 17,75 zł i było wyższe od tego w lutym. Według Tomasza Misiaka, przewodniczącego rady nadzorczej Work Service "to świetna informacja dla Polaków". - Jednak to nie wynika tylko ze wzrostu gospodarki, ale też wzrostu wydajności pracy - ocenił Misiak w TVN24 Biznes i Świat.
Według Tomasza Misiaka "w ciągu ostatnich dziesięciu lat polepszyliśmy blisko pięciokrotnie wydajność pracy". - Jesteśmy lepsi pod tym względem od większości krajów europejskich. Wynagrodzenia długo za tym trendem nie podążały - powiedział szef RN Work Service.
I dodał: - Ciągle mamy bardzo wysoki poziom bezrobocia i to jest problem. W dalszym ciągu duża liczba Polaków pracuje za granicą, wciąż wyjeżdżamy. Niemcy zrobili nam ostatnio exodus na rynku informatycznym. Ogłosili, że brakuje im kilkudziesięciu tysięcy pracowników właśnie w tej branży - podkreślił Misiak.
- Pracownicy byli w stanie zmienić pracę nawet przy wynagrodzeniu większym o 300 złotych. I to liczba pracowników rzędu kilkunastu procent - dodał.
Zarobki w górę
GUS poinformował ostatnio, że przeciętne wynagrodzenie brutto w marcu wyniosło 4 tys. 17,75 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 4,8 proc., a w ujęciu mdm o 4,2 proc. Zdaniem ekspertów dzięki ożywieniu w gospodarce firmy coraz chętniej zwiększają zatrudnienie i wynagrodzenia. Ekonomiści szacowali, że wynagrodzenie w marcu rok do roku wzrosło o 4,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 3,5 proc. Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło 4 tys. 17,38 zł i rok do roku wzrosło o 4,8 proc., a wobec poprzedniego miesiąca wzrosło o 4,2 proc. GUS poinformował ponadto, że w przedsiębiorstwach w marcu było zatrudnionych 5 mln 515,4 tys. osób, czyli rok do roku zatrudnienie wzrosło o 0,5 proc., a w ujęciu miesięcznym o 0,1 proc. Z kolei stopa bezrobocia rejestrowanego w marcu wyniosła w kraju 13,6 proc. przy 13,9 proc. w lutym.
Autor: mn/klim/ / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | TVN24