Na rynku pracy nadchodzi czas pracownika - pisze środowy "Dziennik Gazeta Prawna". Według dziennika za kilka lat, w wyniku nałożenia się na siebie dwóch potężnych trendów, rynek pracy może się zmienić nie do poznania. Gazeta pisze, że do 2020 roku liczba pracowników zwiększy się o 185 tys., a osiem na dziesięć zawodów, w których liczba miejsc pracy wzrośnie, nie będzie wymagało skończonych studiów.
"DGP" wylicza, że w wyniku rozwoju gospodarki przybędzie miejsc pracy. Poza tym, na emeryturę będą przechodzić kolejne roczniki powojennego wyżu demograficznego. Z tych powodów liczba bezrobotnych z 1,7 mln może spaść do 500 tys. Wówczas - zastrzega gazeta - stopa bezrobocia wyniesie według BAEL (tak mierzone bezrobocie uwzględnia zatrudnienie w szarej strefie) 3,1 proc.
- To bardzo prawdopodobne - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego. Z kolei dr Piotr Szukalski, demograf z UŁ, nie ma wątpliwości, że demografia będzie "czyścić rynek pracy i w naturalny sposób zmniejszy bezrobocie do minimum".
Wyższe niepotrzebne?
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że do 2020 roku zmieni się popyt na pracę w zależności od grupy zawodowej. Sytuacja handlowców ma się nieco poprawić, dodatkowo przybędzie ich ponad 74 tys. - wynika z prognoz Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, które przytacza dziennik.
Gazeta dodaje, że coraz więcej grup zawodowych (8 na 10) wykonuje profesje, które nie wymagają wyższego wykształcenia. Wśród nich są rolnicy, kierowcy, sprzątaczki, ochroniarze i pracownicy budowlani.
W grupach o największej liczbie pracujących, tylko w dwóch, wymagane jest posiadanie dyplomu wyższej uczelni. Zwiększy się też liczba specjalistów do spraw administracji i zarządzania oraz sprzedaży, marketingu i public relations oraz tych od spraw finansowych. Potrzebni są też specjaliści z mniejszych branż.
"DGP" podkreśla, że rynek pracy reaguje także na zmiany związane ze starzeniem się społeczeństwa. Dlatego też ma się zwiększyć liczba lekarzy z 85,5 tys. do 101,9 tys., a liczba pielęgniarek urośnie o 20,4 tys. - do 233,3 tys.
Autor: mn//gry/zp / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24