Współtwórca Facebooka zrzekł się obywatelstwa USA

Aktualizacja:
 
Eduardo Saverin do tej pory miał podwójne obywatelstwo - amerykańskie i brazylijskieFacebook

Eduardo Saverin, współzałożyciel Facebooka, postanowił zrzec się amerykańskiego obywatelstwa. Chce w ten sposób zmniejszyć kwotę podatku, jaki będzie musiał zapłacić, gdy jego akcje zyskają na wartości po wejściu firmy na giełdę w piątek - podaje Bloomberg. Udziały Saverina w internetowym gigancie szacowane są na 4 procent i szacuje się, że jego majątek powiększy się w piątek o ok. 4 mld dolarów. Decyzja Saverina o rezygnacji z obywatelstwa wywołała oburzenie internautów.

30-letni Eduardo Saverin, który osiem lat temu dał Markowi Zuckerbergowi pieniądze na uruchomienie portalu społecznościowego i został pierwszym dyrektorem finansowym Facebooka, od 2009 roku mieszka w Singapurze. W tym azjatyckim mieście-państwie nie ma obowiązku płacenia podatku od zysków poniesionych za granicą, dzięki czemu Saverin już zaoszczędził 288 mln dolarów.

Jak donosi serwis Bloomberg, młody biznesmen nie poprzestał na przeprowadzce, postanowił także zrzec się amerykańskiego obywatelstwa. Znalazł się na liście 1780 obywateli mieszkających poza ojczyzną, którzy w ub.r. zrezygnowali z paszportu USA. Choć Saverin zrobił ten krok już we wrześniu 2011 roku, dopiero w weekend informacja przedostała się do mediów. Powszechnie uważa się, że Saverin chce w ten sposób uniknąć płacenia podatków.

"Okazał się głęboko niewdzięczny"

Saverin ma 4 procent udziałów w Facebooku. Gdy firma w piątek wejdzie na giełdę, jego osobisty majątek powiększy się o 4 mld dolarów. Gdyby zdecydował się sprzedać swoje udziały, musiałby wówczas oddać amerykańskiemu fiskusowi ok. 600 mln dolarów. Zrzekając się obywatelstwa Saverin będzie musiał oddać znacznie mniej.

Jak pisze "Independent", będzie miał też więcej swobody w kreatywnej księgowości, bo nie będzie ujawniać stanu konta i zysków amerykańskiemu urzędowi skarbowemu IRS.

Rzecznik Saverina podaje jednak inne przyczyny rezygnacji z obywatelstwa: - Eduardo zdecydował się zostać rezydentem Singapuru ze względów praktycznych. Planuje tu mieszkać przez nieokreślony czas i inwestować na rynkach azjatyckich.

Decyzja młodego miliardera wywołała jednak falę krytyki w kraju, gdzie się wykształcił i zbił fortunę. "Nasza gospodarka uczyniła go obrzydliwie bogatym człowiekiem, a on okazał się głęboko niewdzięczny" - napisał jeden z internautów na Twitterze. "To mnie wkurza" - dodał inny. Ktoś inny był jeszcze ostrzejszy w ocenie: "To teraz najbardziej znienawidzony człowiek z Facebooka".

Jego ekstrawagancki styl życia jest legendą

Saverin posiadał do tej pory podwójne obywatelstwo - amerykańskie i brazylijskie. Urodzony w Sao Paulo, w wieku 13 lat wraz z rodziną uciekł do Miami, po tym, gdy jego ojciec znalazł swoje nazwisko na liście brazylijskiego gangu specjalizującego się w porwaniach bogaczy. Trzy lata później został obywatelem USA, a krótko potem dostał się na Harvard, gdzie do 2006 roku studiował ekonomię. Zanim zdobył dyplom zarobił 300 tys. dol. na inwestycjach w brazylijski przemysł naftowy.

Na pierwszym roku studiów wraz z Zuckerbergiem założył Facebooka. Wkrótce potem panowie się pokłócili i Saverin został wykluczony z firmy. Brazylijczyk pozwał więc kolegę, gdy ten odebrał mu 34,5 procent udziałów. W jednym z późniejszych procesów zdobył prawo, aby jego nazwisko było wymieniane wśród innych twórców portalu. Historię tego sporu - choć oczywiście ubarwioną - w 2010 roku opowiedział film "Social Network" Davida Finchera, gdzie Saverina grał brytyjski aktor Andrew Garfield.

30-latek jest najbardziej tajemniczy ze wszystkich twórców internetowego giganta. Bardzo dba o zachowanie prywatności, unika mediów i publicznych wystąpień. Ale jego ekstrawagancki styl życia jest legendą. Jak pisze "Wall Street Journal", prowadzi dostatnie życie, mieszkając w przestronnym penthousie na górze najwyższego budynku w Singapurze, który jest jednym z najdroższych w kraju. Jeździ bentleyem, nosi drogie garnitury i markowe dodatki.

Mówi się o nim jako o "najgorętszym imprezowiczem Singapuru". Widywany jest z modelkami i wpływowymi znajomymi w nocnych klubach, gdzie zostawia tysiące dolarów, zamawiając najczęściej szampana Cristal i wódkę Belvedere przy każdej okazji. W jego ulubionym lokalu zawsze czeka na niego wolny stolik, gdyby chciał nagle wpaść z przyjaciółmi. Na wyjazdach też nie oszczędza: pewnego wieczoru w sierpniu zeszłego roku miał podobno zapłacić 50 tys. dolarów za drinki w barze w St Tropez.

Sławny jak celebryta

W Singapurze ma status celebryty. W internecie powstają poświęcone mu specjalnie strony. Tamtejszy magazyn "Tatler" umieścił go na liście najbardziej wpływowych osób w kraju.

Saverin nigdy publicznie nie powiedział, dlaczego zamieszkał w Singapurze. Jego znajomi mówią, że kiedyś zatrzymał się tu podczas podróży po Azji i mu się spodobało. Miasto-państwo stara się zostać mekką internetowych technologii, choć jak na razie z ograniczonym sukcesem. Ale jest coraz bardziej znane jako miejsce zabaw dla bogatych. Słynie nie tylko z życia nocnego, ale i najwyższego na świecie odsetka milionerów.

Ale Saverin nie tylko się bawi. 30-latek zainwestował ponad 6,5 mln dolarów w nowe spółki internetowe (m.in. Qwiki, Jumio i Anideo), a także w firmę kosmetyczną Rachel K Cosmetics, której właścicielką jest Miss Singapuru 2009, Rachel Kum. Choć jego inwestycje są postrzegane jako obiecujące, żadna nie była już tak udana jak Facebook.

Jak zauważa "Independent", mimo iż Saverin postanowił zrezygnować z amerykańskiego obywatelstwa, wciąż wymienia Miami jako "rodzinne miasto" na swoim profilu w Facebooku.

Zuckerberg nadal będzie kontrolował firmę

Facebook wejdzie na giełdę 18 maja. Będzie to jedna z największych debiutów w historii i największa w branży informatycznej. Szacuje się, że wartość firmy osiągnie poziom 85-95 miliardów dolarów, a przedsiębiorstwu przyniesie wpływy rzędu 12 mld dol.

Założyciel i dyrektor Facebooka, Mark Zuckerberg, nawet po sprzedaży akcji będzie miał kontrolę nad firmą, dysponując 57,3 proc. akcji.

Agnieszka Kowalska

Źródło: "Wall Street Journal", "The Independent", Bloomberg.com

Źródło zdjęcia głównego: Facebook

Pozostałe wiadomości

Premier Australii Anthony Albanese zapowiada, że jeśli jego partia wygra nadchodzące wybory, to doprowadzi do zainwestowania 1,2 miliarda dolarów w metale ziem rzadkich. Stacja BBC zastanawia się, czy blokada Chin na eksport tych metali jest szansą dla Canberry.

Blokada Chin szansą dla Australii

Blokada Chin szansą dla Australii

Źródło:
BBC

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane w wysokości około miliona złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot i liczby, które padły 25 kwietnia 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT KNF ostrzega przed rosnącym zagrożeniem "płynącym z grupowych wiadomości SMS od cyberprzestępców". Podkreśla także, że działania oszustów są "coraz bardziej niebezpieczne".

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Chin rozważa zwolnienie części towarów z USA z ceł w wysokości 125 procent - podały źródła Reutersa. Chiński resort spraw zagranicznych nie potwierdził tych informacji.

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump przekazał w rozmowie z magazynem "Time", że umowy handlowe są oczekiwane za trzy do czterech tygodni. Zaznaczył, że USA prowadzą rozmowy z Chinami na temat umowy celnej, choć Pekin zaprzecza.

Donald Trump: uważam to za stratę

Donald Trump: uważam to za stratę

Źródło:
PAP

Unia Europejska przyjęła środki, które mają zniechęcać firmy żeglugowe z krajów członkowskich do sprzedaży starych statków na rzecz rosyjskiej "floty cieni" - poinformował Olof Gill, rzecznik Komisji Europejskiej.

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Źródło:
PAP

Od maja turyści w Salzburgu będą mogli korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Warunkiem jest zameldowanie się w obiekcie turystycznym. Bilet Mobilności Gościnnej ma promować ekologiczne środki transportu.

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Źródło:
PAP

Rata kredytu z oprocentowaniem zmiennym na 500 tysięcy złotych może spaść nawet o ponad 700 złotych. Dlaczego? Instytucje finansowe spodziewają się, że wskaźnik WIBOR 3M za dziewięć miesięcy może wynieść tylko 3,64 procent. Wszystko przez gołębie głosy płynące z Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego. Pierwsze spadki rat mają się jednak pojawić już w przyszłym miesiącu - wynika z analizy Rankomat.pl. Z kolei w przypadku kredytów z oprocentowaniem stałym na spadek raty często trzeba będzie poczekać kilka lat.

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Źródło:
tvn24.pl

W lutym 2025 roku Polacy byli drugą najliczniejszą grupą turystów z Unii Europejskiej na Maderze - podają lokalne władze. Rosnąca popularność wyspy sprawiła, że po raz pierwszy w historii Polacy zagłosują tam w wyborach prezydenckich.

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Źródło:
PAP

Agencja Rozwoju Przemysłu chce przejąć spółkę Skarbu Państwa - Fabrykę Przewodów Energetycznych z siedzibą w Będzinie. Taką informację podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymał na terenie całego kraju obrót produktem leczniczym o nazwie Clatra. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Choć sama kara Komisji Europejskiej dla Apple i Mety nie jest zaskoczeniem, to jej relatywnie niska wysokość wydaje się być związana z napięciami w relacjach transatlantyckich - oceniła Aleksandra Wójtowicz, analityczka do spraw cyfrowych Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

Źródło:
PAP

Rząd na posiedzeniu 6 maja zajmie się ułatwieniem procedury rozwodowej - przekazał w czwartek premier Donald Tusk podczas spotkania ze stroną społeczną w sprawie deregulacji. Według propozycji małżeństwo mógłby rozwiązać, po spełnieniu określonych warunków, urzędnik stanu cywilnego lub notariusz.

Szykują się zmiany w rozwodach

Szykują się zmiany w rozwodach

Źródło:
PAP

Kalifornia została czwartą co do wielkości gospodarką na świecie - oświadczył gubernator tego amerykańskiego stanu Gavin Newsom, cytowany w piątek przez stację BBC. W 2024 roku kalifornijski PKB wyniósł 4,10 bln dolarów. To więcej niż PKB Japonii, które wynosiło 4,01 bln dolarów.

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Źródło:
PAP

To na pewno nie jest czas na takie zmiany - mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, odnosząc się do pomysłu wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. - Przyjmując takie przepisy zakładamy po prostu, że firmy muszą pogodzić z się ze spadkiem efektywności produkcyjnej, czyli mniejszymi przychodami lub muszą zatrudnić dodatkowe osoby - dodała.

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Koncern Apple planuje przenieść montaż wszystkich iPhone'ów sprzedawanych w USA z Chin do Indii już w 2026 roku - informuje gazeta "Financial Times". Decyzja ta wynika z zaostrzenia wojny handlowej między Pekinem a Waszyngtonem.

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Źródło:
PAP

Za rządów PiS stadnina w Janowie Podlaskim straciła najlepsze konie i zasoby genetyczne - stwierdził wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak. Dodał, że odbudowa hodowli koni arabskich jest procesem, który zajmie kilka lat.

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

Źródło:
PAP

PKO BP, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, Nest Bank - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami online, a także płatnościami BLIK.

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Źródło:
tvn24.pl

Rosnącą popularność elektronicznych rozliczeń z fiskusem "Twój e-PIT" bezwzględnie wykorzystują cyberprzestępcy - wynika z badania przeprowadzonego przez serwis ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów. Oszuści podszywają się pod urzędy skarbowe, Ministerstwo Finansów czy Krajową Administrację Skarbową pod pretekstem zwrotu nadpłaty podatku. "Ich celem jest przejęcie milionów numerów PESEL" - alarmują autorzy raportu.

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod oficjalne serwisy, takie jak Twój e-PIT, e-TOLL czy e-Urząd Skarbowy. Cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane podatników za pomocą SMS-ów, e-maili i fałszywych stron.

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

Źródło:
PAP

- Niszczymy markę, którą są USA - uważa prezes firmy inwestycyjnej Citadel Ken Griffin. Miliarder wcześniej wspierał Donalda Trumpa i przekazywał niezwykle hojne datki na kampanie republikanów - opisuje portal stacji CNN.

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Źródło:
CNN

Jeżeli nadal trwałaby wojna celna i handlowa, to i w Polsce rozpocznie się większa fala drożyzny i inflacji. - Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my - stwierdził w rozmowie z tvn24.pl prof. dr hab. Bogdan Góralczyk, politolog, sinolog, dyplomata. - Czeka nas dużo niepewności - dodał Piotr Dzierżanowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

Źródło:
TVN24+