Gdy włoscy producenci żywności liczą straty spowodowane rosyjskim embargiem, sytuacje wykorzystują firmy podrabiające włoskie specjały.
Eksport włoskiej żywności spadł o 63 proc. Spowodowane z tego tytułu straty szacuje się na 200 mln euro. Rynek wypełniają producenci podróbek produktów spożywczych z Rosji i krajów trzecich.
Do produkcji parmezanu i mozzarelli przystąpiły zakłady mleczarskie na Uralu. Konkurują z nimi firmy ze Szwajcarii, z Brazylii i Argentyny. Po zniesieniu rosyjskiego embarga z podróbkami przyjdzie walczyć oryginalnym produktom z Włoch.
Kolejne embargo od Rosji
Federacja Rosyjska jeszcze bardziej rozszerzyła embargo na import mięsa z Unii Europejskiej i w poniedziałek zakazała sprowadzania tłuszczu wołowego, wieprzowego i drobiowego, a także wieprzowych podrobów.
Rozszerzenie embarga Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego uzasadniła licznymi przypadkami wykrycia w produktach objętych obecnym zakazem szkodliwych substancji i antybiotyków. Podała, że w ostatnich dwóch miesiącach odnotowano 17 takich przypadków, a zakwestionowane partie podrobów pochodziły z Austrii, Niemiec, Danii, Włoch i Polski.
Autor: pp / Źródło: IAR, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu