Projekt powstania 180 Airbusów A400M - samolotu transportowego o przeznaczeniu wojskowym - będzie kosztować o 11,3 miliarda euro więcej niż planowano - donosi "Financial Times Deutschland". Według gazety, producent zamierza porzucić projekt jeśli nabywcy nie zdecydują się wyłożyć więcej pieniędzy.
Według niemieckiego dziennika, szef Airbusa Thomas Enders jest zdecydowany podjąć taką decyzję, jeśli do końca stycznia nie uda się uzyskać porozumienia z kupującymi. W takim przypadku już w lutym setka pracujących przy A400 inżynierów miałaby zostać skierowana do cywilnego projektu Airbusa A350 - twierdzi "FTD".
Koszty budowy pierwszych 180 sztuk samolotów zaplanowano na 20 miliardów euro, ale zostały one już przekroczone o 7,4 miliarda, z czego Airbus z z własnych środków pokrył 2,4 miliarda.
Tymczasem dodatkowe koszty projektu rosną i najnowsze szacunki mówią o sumie 11,3 miliarda euro. Według "FTD", Airbus jest gotów wydać kolejne 3,6 miliarda euro, ale pod warunkiem, że siedmiu nabywców samolotów dołoży 5,3 miliarda.
Opóźniony lot
Według gazety, Enders jest sceptyczny co do porozumienia rządami europejskich krajów w tej sprawie i szanse ocenia na "50:50".
Maszyna A400M w grudniu odbyła swój opóźniony o trzy lata pierwszy lot. Zgodnie ze zmodyfikowanym harmonogramem pierwszy egzemplarz ma w końcu 2012 roku trafić do Francji. Największe zamówienie, na 60 maszyn, złożyły Niemcy. Pozostali nabywcy to armie Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Turcji, Belgii i Luksemburga.
//sk/k
Źródło: AP, AFP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: globalsecurity.org