Czwartek na Wall Street rozpoczął się od wzrostów głównych indeksów. Dobre nastroje były zasługą decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopy proc. oraz ogłosił uruchomienie programu skupu aktywów z rynku. Dzień zakończył się jednak spadkami.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,05 proc., do 17.069,58 pkt. S&P 500 spadł 0,15 proc. i wyniósł 1.997,65 pkt. Nasdaq Comp. stracił 0,22 proc. i wyniósł 4.562,29 pkt.
Draghi interweniuje
Europejski Bank Centralny rozpocznie program skupu papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami ABS. Program ma na celu wsparcie ożywienia w europejskiej gospodarce - poinformował prezes EBC Mario Draghi.
- Nowy program wraz z ogłoszonym wcześniej programem TLTRO będzie miał znaczący wpływ na sumę bilansową EBC - powiedział Draghi na konferencji prasowej po zakończeniu comiesięcznego posiedzenia Rady Prezesów EBC. Draghi nie poinformował o wartości papierów wartościowych, które EBC zamierza skupić.
Wcześniej w czwartek Rada Prezesów EBC obniżyła niespodziewanie stopę kredytu refinansowego o 10 pkt. bazowych. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi obecnie 0,05 proc. Stopa oprocentowania depozytów została obniżona również o 10 pkt. bazowych i wynosi po obniżce minus 0,2 proc.
- Decyzja EBC o dodatkowym luzowaniu polityki monetarnej jest pozytywna dla rynków. Działania banku centralnego powinny spowodować, że wzrośnie płynność i inwestorzy będą mieli dodatkowe powody, by inwestować pieniądze - ocenił Stephen Carl, analityk Williams Capital Group.
Bez zmian politykę monetarną pozostawiły w czwartek banki centralne Wielkiej Brytanii oraz Japonii.
Optymistyczne dane
Inwestorzy poznali w czwartek sporą porcję danych z gospodarki USA, w tym lepszy od oczekiwań odczyt indeksu ISM mierzącego aktywność w sektorze usługowym w USA. Wskaźnik wzrósł w sierpniu i wyniósł 59,6 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 57,7 pkt. W lipcu wskaźnik aktywności w usługach w USA wyniósł 58,7 pkt. - Dane jednoznacznie wskazują na solidną ekspansję gospodarczą w USA. To dobra wiadomość dla rynków akcji. Po mocnych wzrostach w ostatnim czasie na Wall Street widoczne jest jednak pewne zmęczenie na rynku - ocenił Peter Cardillo, główny analityk w Rockwell Global Capital.
Indeks S&P 500 zyskał w sierpniu 3,8 proc., co jest największym wzrostem indeksu w tym miesiącu od 14 lat. W ubiegłym miesiącu S&P 500 po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 2000 pkt. W całym 2014 roku indeks do tej pory zyskał już 8,4 proc. wspierany przez poprawiające się dane z gospodarki USA oraz luźną politykę monetarną Fed.
Więcej bezrobotnych
Rynek zapoznał się w czwartek z najnowszymi danymi z rynku pracy w USA. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 302 tys. z 298 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 300 tys.
W firmach w USA przybyło w sierpniu 204 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce w sierpniu przybyło 220 tys. miejsc pracy.
W sierpniu 2014 r. liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA spadła o 20,7 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2013, po wzroście w lipcu 2014 r. o 24,4 proc. - wynika z opublikowanego w czwartek raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc.
Co w piątek?
Dane z amerykańskiego rynku pracy pozostaną w centrum uwagi rynków również w piątek. Inwestorzy poznają raport z rynku pracy w USA za sierpień. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg oczekują, że wykaże on wzrost liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych o 213 tys.
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych spadł w lipcu do 40,5 mld dolarów z 40,8 mld dolarów miesiąc wcześniej po korekcie - poinformowało ministerstwo handlu w czwartek. Analitycy spodziewali się deficytu na poziomie 42,4 mld dolarów.
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu