20 tysięcy restauracji - tyle lokali może zniknąć z amerykańskiego rynku w ciągu najbliższych trzech lat. Takie szacunki jednej z firm konsultingowych przytacza "The New York Times". Zdaniem analityków, branżę gastronomiczną w USA czekają ciężkie czasy, bo rozrosła się ona niewspółmiernie do potrzeb, a Amerykanie zaczęli teraz mocno zaciskać pasa.
Analitycy podkreślają, że od początku lat 90. liczba barów i restauracji wzrosła w USA o 50 procent, do 537 tysięcy. W tym samym czasie populacja USA zwiększyła się tylko o 23 procent.
W ubiegłym roku - po raz pierwszy od 16 lat - Amerykanie wydali na jedzenie w restauracjach mniej niż rok wcześniej. Widmo upadku grozi nie tylko małym lokalom, ale i sieciom - wszystko ze względu na topniejący popyt i kłopoty z finansowaniem. Próbując utrzymać udziały w rynku, amerykańscy restautatorzy coraz częściej decydują się teraz na specjalne oferty i obniżki cen.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu