Ministerstwo Skarbu chce zawrzeć z syndykiem masy upadłościowej SAirLines nowe porozumienie, które pozwoliłoby syndykowi sprzedać akcje LOT-u przyszłemu inwestorowi. Syndyk ma 25 proc. akcji LOT. Szykuje się też rewolucja w zarządzie, bo LOT ma coraz gorsze wyniki, między innymi dlatego, że płaci wciąż po 140 dolarów za baryłkę ropy.
Wcześniejsze porozumienie przewidywało, że akcje LOT trafią na GPW, a przy tej okazji syndyk miałby okazję pozbyć się swojego pakietu. Według nowej propozycji MSP, syndyk mógłby znaleźć inwestora dla swojego pakietu, a LOT sprzedałby na giełdzie nowe akcje, ponosząc kapitał.
Zgodnie z wymogami prawa Skarb Państwa cały czas musi zachować 51 proc. pakiet LOT. Pracownicy mają 6,93 proc.
Według Ministerstwa Skarbu Państwa, do transakcji mogłoby dojść najwcześniej w trzecim kwartale 2009 roku.
- Nowe postępowanie będzie wszczęte po podpisaniu porozumienia z syndykiem odnośnie nowego sposobu sprzedaży akcji LOT. Sądzę, że do sprzedaży mogłoby dojść najwcześniej w trzecim kwartale 2009 roku - powiedział w środę dziennikarzom wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.
Kiedy polecą głowy?
Wiceminister powiedział w TVN CNBC Biznes, że zła sytuacja w spółce spowodowała, iż nie wyklucza on zmian kadrowych w zarządzie LOT-u.
- Nie wykluczamy zmian w zarządzie LOT-u - poinformował Gawlik. - Dzisiaj funkcjonuje w składzie trzyosobowym, niewątpliwie ten zarząd wymaga wzmocnienia. Na bieżąco analizujemy sytuację LOT-u, jesteśmy tą sytuacją zaniepokojeni, bo trudno cieszyć się z sytuacji takiej, gdy wyniki tak drastycznie się pogarszają.
12 stycznia ma odbyć się posiedzenie rady Nadzorczej LOT-u.
Ile LOT płaci za paliwo
Jedną z przyczyn pogarszania się sytuacji LOT-u są - zdaniem związkowców, którzy poskarżyli się na zarząd do prokuratury - nietrafione kontrakty paliwowe. Związkowcy twierdzą, że LOT płaci za ropę nadal po 140 dolarów za baryłkę. Baryłka lekkiej ropy w Nowym Jorku kosztuje obecnie 44 dolary.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES