Związki zawodowe KGHM ogłosiły w czwartek pogotowie strajkowe. Ma to związek z wczorajszymi zapowiedziami sprzedaży udziałów Skarbu Państwa w tej spółce.
Jak podały centrale związkowe KGHM, pogotowie strajkowe będzie trwać do czasu odwołania tej decyzji. W przypadku jej podtrzymania ogłoszony zostanie strajk generalny w Polskiej Miedzi - dodali związkowcy.
MSP podało w środę, że zaktualizowany program prywatyzacji zakłada przychody z prywatyzacji w wysokości 36,7 mld zł do końca 2010 roku. Lista kluczowych projektów obejmuje m.in. sektor energetyki i chemii oraz sprzedaż części udziałów Skarbu Państwa w spółkach giełdowych, w tym od 10 do 41 proc. akcji KGHM i oraz części akcji Lotos.
"Katalog możliwości"
Minister skarbu Aleksander Grad wyjaśniał w środę, że aktualizacja programu ma pokazać, w jaki sposób można uzyskać środki z prywatyzacji w poszczególnych spółkach, co może uchronić Polskę przed koniecznością podnoszenia podatków lub zwiększaniem obciążeń budżetu. Dodał, że jeśli chodzi o takie spółki, jak KGHM to "jest to pewien katalog możliwości, z którego potencjalnie możemy skorzystać". - Co nie oznacza, że z niego skorzystamy - podkreślił.
Przedstawionymi w środę planami resortu były zaskoczone związki zawodowe KGHM. - Nie zgadzamy się z taką decyzją. Będziemy rozważać różne scenariusze. Nie będziemy spokojnie czekać, aż nas zniszczą. Łagodną formą naszego protestu byłby strajk. Nie można traktować koniunkturalnie przemysłu miedziowego, bez względu na wysokość deficytu. To działanie na szkodę państwa - powiedział w środę członek RN KGHM z ramienia załogi Józef Czyczerski.
Skarb Państwa ma 41,78 proc. akcji KGHM.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24