Największa w Polsce sieć hipermarketów Carrefour od 9 kwietnia wkracza na komórkowy rynek - dowiaduje się dziennik "Polska". Dla klientów, którzy często kupują w jej sklepach, rozmowy mogą okazać się praktycznie darmowe.
Wydatki na zakupy będą premiowane bezpłatnymi minutami. Przelicznik, według którego złotówki wydane w sklepie będą zamieniane na minuty, na razie jest tajemnicą.
Do wyboru nowego operatora klientów mają przekonać także lepsze i tańsze niż u konkurencji telefony oraz stosunkowo atrakcyjne ceny rozmów - 49 groszy za minutę. Konto będzie można doładować przy okazji sprawunków.
Carrefour liczy na setki tysięcy klientów, którzy codziennie robią zakupy w jego 75 hipermarketach i 270 supermarketach. Według ekspertów ma szanse na sukces.
Rozmowy tanie, w hipermarkecie jeszcze tańsze Eksperci badającej rynek telekomunikacyjny firmy IDC szacują, że ceny połączeń komórkowych w Polsce, które od kilku lat są coraz niższe, tylko w tym roku mogą spaść jeszcze o co najmniej 10 proc.
Jednak na radykalnie tańsze rozmowy u właściciela hipermarketów trudno liczyć, bo Carrefour wzorem innych operatorów wirtualnych musi kupować minuty hurtem od już działających sieci komórkowych.
Tesco dało przykład W Wielkiej Brytanii z podobną ofertą weszła na rynek sieć hipermarketów Tesco. W kilka lat pozyskała ponad 2 mln użytkowników swoich komórek, a ceny połączeń spadły o 2/3. W Polsce Carrefour nie zdobędzie aż takiej liczby klientów, ale może zapoczątkować zmiany na rynku telekomunikacyjnym.
Na Zachodzie oferta usług telefonicznych staje się standardem w sieciach handlowych, nawet w dyskontach takich jak Aldi czy Lidl.
Kto pójdzie śladem francuskiej sieci? Podobnie będzie i w Polsce, jeśli śladem Carrefoura podążą inne sieci hipermarketów. A to wydaje się tylko kwestią czasu. Uruchomienia własnej sieci telefonii komórkowej w naszym kraju nie wyklucza sieć Tesco Polska (właśnie otworzyła swój trzechsetny supermarket), a jak dowiaduje się nieoficjalnie "Polska", przymierza się do tego również Auchan.
Źródło: tvn24.pl, "Polska", PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24