Poznańskie zakłady Cegielskiego do końca roku zwolnią około 560 osób. Po negocjacjach związki zawodowe zgodziły się na zawieszenie części zbiorowego układu pracy: nie będzie odpraw emerytalnych i funduszu nagród. Wszystko to w ramach ratowania firmy, którą dotknęła likwidacja polskich stoczni.
- Ok. 560 osób straci pracę w spółce H. Cegielski - poinformował prezes firmy Jarosław Lazurko. Prezes podał, że w czwartek trzy związki zawodowe działające w Cegielskim podpisały z zarządem firmy porozumienia w sprawie zawieszenia do lipca 2010 roku punktu układu zbiorowego pracy w sprawie odpraw emerytalnych oraz zawieszenia funduszu nagród.
Ze względu na złą kondycję ekonomiczną firmy zarząd od kilku miesięcy negocjuje ze związkami zawodowymi program oszczędnościowy. W lipcu związkowcy podpisali już porozumienie dotyczące wprowadzenia niższego wynagrodzenia, tzw. postojowego, oraz za prace zastępcze pracowników.
- Część układu zbiorowego dotycząca odpraw zostanie zawieszona od początku września. Wszystkie osoby, które mają uprawnienia do świadczeń emerytalnych, powinny do końca sierpnia złożyć deklaracje przejścia na emeryturę. Wtedy otrzymają pełne, zgodne z układem zbiorowym pracy odprawy emerytalne. Robimy to po to, by zmniejszyć skalę przygotowywanego zwolnienia grupowego. Odprawy są dosyć wysokie, zależne od stażu pracy. Będzie to dla nas spory koszt, ale uznaliśmy, że warto go ponieść, by zachować miejsca pracy dla innych. Uznaliśmy też, że w związku z sytuacją firmy wstrzymamy fundusz nagrodowy do końca marca przyszłego roku - powiedział prezes Lazurko. Jak dodał, przejściem na emeryturę może być zainteresowanych około 50 osób.
W Cegielskim trwają przygotowania do przeprowadzenia zwolnień grupowych. Zgodnie z założeniami zarządu, zatrudnienie stracą zarówno pracownicy fabryki silników okrętowych, fabryki wyrobów precyzyjnych, jak i blisko połowa z zatrudnionych w firmie pracowników administracji. Obecnie Cegielski zatrudnia około 1,4 tys. osób.
- W przyszłym roku chcemy być przygotowani w tym zmniejszonym już wymiarze do planu produkcji, który nadal jeszcze jest nieokreślony. To zwolnienie, które przygotowujemy, spowoduje duże zmniejszenie naszego potencjału, ale on i tak będzie za duży w stosunku do tego, co dziś mamy w portfelu zamówień. Na dziś jest to jeden silnik okrętowy i dwie umowy na silniki prawie podpisane - powiedział.
Zdaniem prezesa, "postojowe" przyniesie firmie ok. 0,5 mln zł oszczędności miesięcznie, a redukcja zatrudnienia - do 2,5 mln zł oszczędności miesięcznie.
W myśl podpisanego w lipcu porozumienia, pracownicy, dla których nie będzie pracy, nie będą musieli przychodzić do zakładu - otrzymają natomiast 65 proc. swojej pensji. Dla tych, którzy będą wykonywali prace inne niż zazwyczaj - tzw. prace zastępcze - porozumienie przewiduje zmniejszenie pensji do 85 proc. średniej urlopowej. Obecnie z postojowego korzysta około 200 osób.
H. Cegielski-Poznań SA jest producentem wysokoprężnych silników stosowanych do napędów statków, a także w elektrowniach. Profil produkcji obejmuje też dmuchawy promieniowe powietrza, sprężarki tłokowe i wirnikowe. W 2008 roku spółka miała 457 milionów złotych obrotu i 4,2 miliona złotych zysku.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24