Inco-Veritas, producent m.in. płynu do mycia naczyń Ludwik został ukarany za to, że ustalał z dystrybutorami minimalne ceny odsprzedaży swoich produktów - poinformował UOKiK. W trakcie postępowania spółka współpracowała z Urzędem, dzięki czemu otrzymała niższą karę. Ostatecznie wyniosła ona ponad 2 mln zł. Firma będzie musiała jednak zapłacić kolejne 2 mln zł za utrudnianie kontroli UOKiK.
- Spółka Inco-Veritas zawarła niedozwolone porozumienia z dystrybutorami produkowanych przez siebie artykułów chemii gospodarczej oraz nawozów ogrodniczych. Zabroniona praktyka trwała przez 10 lat, do 2010 roku – powiedziała Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, Prezes UOKiK.
Materiał dowodowy w tej sprawie zebrano m.in. podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibie i oddziale przedsiębiorcy oraz u jednego z jego dystrybutorów.
Jak podał UOKiK, jedną z praktyk stosowanych przez Inco-Veritas było zobowiązanie dystrybutorów chemii gospodarczej do stosowania ustalonych przez niego cen hurtowych. Nie mogli oni odsprzedawać towarów taniej niż ustalił to producent. Praktyka dotyczyła m.in. domowych środków czystości (np. płyny do mycia naczyń Ludwik i Lucek), kosmetyków (ABE) czy pasty do obuwia (Buwi). Ponadto w latach 2009-2010 spółka określała minimalne ceny odsprzedaży, jakie mogły znaleźć się w gazetkach promocyjnych dystrybutorów - podał UOKiK.
Ustalone ceny nawozów
Zdaniem Urzędu, 10 lat trwało również porozumienie Inco-Veritas z dystrybutorami nawozów ogrodniczych, polegające na ustalaniu minimalnych hurtowych ceny odsprzedaży swoich produktów (m.in. marek: Florovit, Azofoska czy Fruktovit). Ponadto spółka dokonała podziału rynku zakazując sprzedaży nawozów do sklepów wielkopowierzchniowych bez swojej zgody – dzięki temu producent m.in. nie musiał obawiać się konkurencji przy własnej sprzedaży nawozów do dużych placówek handlowych.
Na zakwestionowane przez Prezesa UOKiK warunki sprzedaży produktów Inco-Veritas zgodzili się dystrybutorzy tej spółki, podpisując stosowne umowy. W przypadku nieprzestrzegania warunków opisanych porozumień dystrybutorom groziło zerwanie współpracy handlowej. Skutki zawartych porozumień odczuli kontrahenci dystrybutorów, a konsekwencji również konsumenci, którzy nie mogli kupić produktów chemii gospodarczej i nawozów ogrodniczych Inco-Veritas po niższych cenach niż ustalone - ocenił Urząd.
W trakcie postępowania spółka złożyła wniosek o obniżenie kary finansowej. Ponieważ zaprzestała niedozwolonych praktyk, współpracowała z Urzędem w trakcie postępowania, a także przedstawiła nieznane wcześniej informacje o ustalaniu cen gazetkowych, Prezes UOKiK postanowiła zmniejszyć sankcję pieniężną o 40 proc. Na Inco-Veritas została ostatecznie nałożona kara w wysokości 2 070 023 zł.
Utrudniona kontrola
Nie jest to jednak jedyna sankcja finansowa, jaką spółka otrzymała od UOKiK. W innej decyzji została ona ukarana za brak współdziałania podczas kontroli z przeszukaniem. W jej trakcie jeden z członków kierownictwa Inco-Veritas, po rozpoczęciu czynności przez kontrolerów, próbował usunąć ze swojego laptopa dokument świadczący o ustalaniu cen płynów Ludwik i Lucek oraz pasty do butów Buwi - podał Urząd. W tym przypadku kara wyniosła 2 047 475,10 zł. Stanowi to równowartość 517 tys. euro, podczas gdy maksymalna sankcja za takie praktyki to 50 mln euro.
Obie decyzje nie są ostateczne. Spółka może odwołać się od nich do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wspólne ustalanie cen przez przedsiębiorców należy do najpoważniejszych naruszeń konkurencji. Zabronione są porozumienia cenowe zarówno pomiędzy konkurentami, jak i przedsiębiorcami działającymi na różnych szczeblach obrotu (np. producent i dystrybutor jego towarów). Za stosowanie tego typu praktyk grozi sankcja finansowa, sięgająca maksymalnie 10 proc. przychodu przedsiębiorcy w roku poprzedzającym wydanie decyzji.
Źródło: tvn24.pl