Rozlewające się po Europie spowolnienie gospodarcze może spowodować, że Polska dostanie mniej pieniędzy ze środków unijnych na lata 2014 - 2020 - wieszczy "Rzeczpospolita".
Wysokość unijnych funduszy pomocowych dla mniej zamożnych krajów Europy jest bowiem powiązane ze składkami, jakie płacą członkowie UE do wspólnego budżetu.
– Sytuacja na świecie i w Europie już wpływa na klimat negocjacji nad budżetem UE na 2009 r. oraz rozmów, nieformalnych jeszcze, o perspektywach finansowych po 2013 r. –
Sytuacja na świecie i w Europie już wpływa na klimat negocjacji nad budżetem UE na 2009 r.
– Ryzyko zmniejszenia funduszy dla Polski zawsze istnieje – przyznaje Janusz Mikuła, wiceminister rozwoju regionalnego.
Chcą płacić mniejsze składki
Tymczasem kraje Unii otwarcie żądają zmniejszenia swoich składek. Niemcy zaproponowali niedawno zmniejszenie rocznego budżetu UE z 1 do 0,8 proc. PKB całej Unii. Według gazety, jeśli propozycja ta zostałaby przyjęta, a wydatki na lata 2014-2020 proporcjonalnie obcięte, to do Polski trafiłoby o 1/5 pieniędzy mniej niż oczekiwano.
– W obliczu kryzysu te naciski zapewne przybiorą na sile – mówi „Rz” Jan Olbrycht, europoseł z ramienia PO. Potwierdza to Fabian Zuleeg, ekspert brukselskiego Centrum Polityki Europejskiej (EPC). – Naciski płatników netto na ograniczenie unijnego budżetu poniżej 1 procentu produktu krajowego brutto będą trwały – powiedział „Rz” Zuleeg.
Największym płatnikiem netto do wspólnej kasy są Niemcy. Ich wkład w 2007 r. wyniósł 22,5 mld euro uniaaaaa
Kto nas wesprze?
Wiceminister rozwoju regionalnego Janusz Mikuła zapewnia dziennik, że rząd zrobi wszystko, by do zmniejszenia wartości funduszy pomocowych dla Polski nie doszło.
Eksperci twierdzą, że obniżenie składek do budżetu UE nie będzie proste, bo w ślad za tym trzeba by zmniejszyć zakres działalności UE, a na to zgody polityków na pewno nie będzie. Niektórzy wskazują, że w obliczu kryzysu może pojawić się odwrotny pomysł - przeznaczenia dodatkowych środków na politykę spójności, by wspierać unijną gospodarkę.
Oficjalne negocjacje na temat wydatków unijnych po 2013 r. rozpoczną się w połowie 2009 r. Już teraz jednak, jak zauważa "Rzeczpospolita, Polska szuka sojuszników przeciw niekorzystnym zmianom w budżecie Unii.
Grecja: wpłaca 2,1, wyjmuje 8,5 Polska: wpłaca 2,7, wyjmuje 7,8 Portugalia: wypłaca 1,5, wyjmuje 3,9 Wielka Brytania: wpłaca 14,3, wyjmuje 7,4 Francja: wpłaca 18,3, wyjmuje 13,9 Holandia: wpłaca 6,3, wyjmuje 1,9
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24