W TVN24 Biznes i Świat śledzimy najnowsze wydarzenia na Ukrainie i Krymie. Sprawdzimy, jak Rosja zareaguje na słowa Baracka Obamy, który stwierdził wczoraj, że USA "będzie stać za Ukrainą". Powiemy też o amerykańskich F-16, które wylądowały w Łasku.
Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk oświadczył w środę po spotkaniu z prezydentem USA Barackiem Obamą w Waszyngtonie, że Ukraina nigdy nie podda się Rosji. Jednocześnie podkreślił, że nowe władze ukraińskie są gotowe do rozmów z Moskwą. - Ukraina jest i będzie częścią świata zachodniego - powiedział Jaceniuk. Prezydent Barack Obama zapewnił z kolei Jaceniuka, że USA "będą stać z Ukrainą" w jej staraniach o zachowanie integralności terytorialnej i suwerenności.
Rosyjskie manewry
Rosja przyznaje, że rozpoczyna manewry. 8,5 tys. żołnierzy przy ukraińskiej granicy. Tamtejsze media, publikując zdjęcia i filmy przedstawiające rosyjskie pojazdy i żołnierzy w miastach leżących niedaleko ukraińskiej granicy. W środę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Andrij Parubij informował, że wzdłuż granicy z Rosją rozmieszczono 80 tys. żołnierzy i 270 czołgów. Jeszcze w środę Moskwa zaprzeczała, jakoby prowadziła na granicy manewry, ale już w czwartek ministerstwo obrony wydało komunikat o rozpoczęciu ćwiczeń m.in. w rejonie Rostowa, Tambowa i Biełgorodu. Zaangażowanych w nie ma być 8,5 tys. żołnierzy.
Pomoc zza oceanu
Do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku przyleciało sześć amerykańskich myśliwców F-16. W najbliższym czasie ma przylecieć kolejnych sześć. Razem 12 samolotów oraz 300 osób personelu będzie wspierać Polskę w związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą.
Co w TVN24 Biznes i Świat?
Gościem Bartosza Węglarczyka w programie "Świat" - o 21:00 - będzie Grzegorz Kostrzewa-Zorbas.
A o 22:00 w programie "24 godziny" Robert Stanilewicz porozmawia m.in. z Witoldem Rodkiewiczem z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS