- Nawet 45 mld dolarów na trzy lata na przezwyciężenie skutków globalnego kryzysu pożyczy Turcji Międzynarodowy Fundusz Walutowy - podają tureckie media. Jak dodają, szczegóły umowy zostały już "w zasadzie ustalone".
Recep Tayyip Erdogan, premier Turcji i Dominique Strauss-Kahn, dyrektor zarządzający MFW mieli osiągnąć wstępną zgodę co do podstawowych warunków transakcji. Chodzi między innymi o ograniczenie wydatków państwowych lub wprowadzenie limitu deficytu budżetowego.
Gospodarka karmiona dolarami
Mehmet Simsek, turecki minister gospodarki uważa, że wynegocjowana pożyczka pozwoli zaspokoić zewnętrzne potrzeby finansowe kraju. - MFW powinien zatwierdzić porozumienie w ciągu dwóch do trzech tygodni – cytuje ministra dziennik ekonomiczny "Referans”.
Pomoc ta jest pilnie potrzebna, bowiem w czwartym kwartale ubiegłego roku produkt krajowy brutto Turcji obniżył się o 6,2 proc., a produkcja przemysłowa spadła w lutym br. o jedną czwartą.
Kredyt ratunkowy
Od jesieni MFW pożyczył już różnym krajom kilkadziesiąt mld dol. Uratował tym samym m.in. Islandię, Węgry, Ukrainę, czy Łotwę. W kolejce po kredyt stoi w kolejce jeszcze wiele krajów, zwłaszcza, że jest z czego czerpać. Na ostatnim szczycie przywódców 20 najbogatszych gospodarek świata w Londynie zdecydowano o zwiększeniu środków, którymi dysponuje MFW z 250 do 750 mld dol. Kilkaset mld dol na pożyczki dla potrzebujących krajów jest też w dyspozycji innych międzynarodowych instytucji finansowych, m.in. w Banku Światowym.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum