Produkcja polskiego przemysłu znów spadła w maju. Jednak spadek był o ponad połowę niższy niż w kwietniu i znacząco mniejszy niż mówiły prognozy. Spadek ograniczyła przede wszystkim branża budowlano-remontowa. - Te dane są "fajne". Według mnie potwierdzają, że najgorsze za nami - powiedział w TVN CNBC Biznes Ryszard Petru z SGH.
Produkcja przemysłowa spadła w maju o 1,8 proc. w porównaniu z kwietniem i o 5,2 proc. w porównaniu z majem ubiegłego roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w piątkowym komunikacie. Roczny spadek w kwietniu wynosił aż 12,2 proc.
To lepsze dane niż zakładały rynkowe prognozy, które miesięczny spadek szacowały na 3,5 proc., a roczny na prawie siedem. - Najważniejsze, że te dane są "fajne" - tak dane GUS podsumował Ryszard Petru, ekonomista z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. - Pokazują dużo słabszy spadek. I mam wrażenie, że potwierdzają tezę, którą staram się lansować, że jesteśmy na dnie i najgorsze mamy za sobą - powiedział Petru.
Remontów czas
GUS podkreśla, że w stosunku do maja ub. roku zwiększyła się produkcja w jednostkach zajmujących się głównie robotami związanymi z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej – o 20,0 proc. W porównaniu z kwietniem br. wzrosła ona o 24,7 proc.
Mniejszy od prognoz spadek zawdzięczamy przede wszystkim wiosennemu ożywieniu m.in. w remontach drogowych. Produkcja budowlano-montażowa, na której się opierają, wzrosła w maju o 7,6 proc. miesiąc do miesiąca i zwiększyła się o 0,2 proc. w ujęciu rocznym. W kwietniu jej wzrost wyniósł 0,5 proc. rok do roku. Od początku roku produkcja przemysłowa spadła w sumie o 9,3 proc. rok do roku wobec analogicznego okresu poprzedniego roku, ale budowlano-montażowa już się nie zmieniła.
Spadek odnotowano natomiast w podmiotach, których podstawowym rodzajem działalności są roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków - aż o 11,9 proc. rok do roku. - Widać, że w ostatnich miesiącach buduje głównie sektor publiczny - podsumowuje Ryszard Petru.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES