Pensje rosną, a składki wpływające do ZUS maleją. Pierwszy raz od sześciu lat - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu". I pyta, gdzie podziały się 3 mld zł?
Gazeta przywołuje sygnały płynące z ZUS. W I półroczu do urzędu w ramach składek emerytalno-rentowych wpłynęło 65,8 mld zł, o 300 mln zł mniej niż rok wcześniej. To pierwszy spadek wpływów od 2008 roku - podkreśla "Puls Biznesu".
Co się stało?
Zdaniem gazety dane są zastanawiające, szczególnie w kontekście danych makroekonomicznych z gospodarki. Wzrost gospodarczy w I półroczu wyniósł 3,3 proc., a średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 4,1 proc. W górę poszło też (o 0,5 proc.) zatrudnienie, wzrósł więc (o 4,6 proc.) fundusz płac. Teoretycznie zatem wpływy do ZUS-u powinny być większe niż rok temu o ponad 4 proc., czyli 3 mld zł - wylicza "Puls Biznesu". ZUS jednak uspokaja. - Różnice w dochodach między pierwszą połową 2013 r. a pierwszą połową 2014 są niewielkie. Mają charakter okresowych wahnięć. Gospodarka rozwija się w dobrym tempie, więc na koniec roku spodziewamy się również dobrego wyniku w składkach - podkreśla w rozmowie z dziennikiem Jacek Dziekan, rzecznik ZUS.
Autor: mn//bgr / Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Robert Stachnik, Marcin Bielecki