Akcje CIT, walczącego o przetrwanie amerykańskiego kredytodawcy dla małych i średnich firm, potaniały w czwartek o przeszło 70 proc. Po załamaniu się rozmów w sprawie rządowego programu ratunkowego. Piątkowy "Financial Times" obawia się, że firma może nie przetrwać kryzysu.
W środę wieczorem CIT poinformował inwestorów, że nie ma „prawdopodobieństwa uzyskania dodatkowego wsparcia ze strony rządu w najbliższym czasie”, a zarząd firmy prowadzi konsultacje z doradcami w sprawie alternatywnych metod działania.
Decyzja, aby nie pomagać kredytodawcy, wynika z charakteru jej działalności i tego, że jest ona całkowicie uzależniona od sytuacji na rynku kapitałowym, a nie od depozytów, które mogłyby sfinansować ich operacje.
- Jeśli polegasz na rynku kapitałowym, gdzie koszty środków finansowych wzrosły, jesteś również podatny na ucieczkę płynności oraz obawy i awersję ryzyka – mówi Dino Kos z Portales Partners, który wcześniej pracował w nowojorskim oddziale Rezerwy Federalnej.
- Jeśli grupa istotnie wystąpi z wnioskiem o ochronę przed wierzycielami na podstawie przepisów 11. rozdziału amerykańskiej konstytucji, będzie to czwarte największe bankructwo w Stanach Zjednoczonych pod względem wielkości aktywów - zauważa "Financial Times".
Źródło: forsal.pl