Dwójka szefów Prady w tarapatach. Włoskie służby prowadzą śledztwo ws. unikania przez nich opodatkowania - podała spółka w komunikacie.
Sprawa ma dotyczyć prywatnych rozliczeń Miuccii Prady i Patrizio Bertellego. Domniemane oszustwa podatkowe sięgają 10 lat wstecz.
- Ani spółka, ani żaden z jej podmiotów zależnie nie był i nie jest zaangażowany w tę sprawę - podkreślił w oświadczeniu dyrektor generalny Prady Carlo Mazzi. Prada notowana jest na giełdzie w Hongkongu.
Z ostatnich raportów wynika, że luksusowy dom mody wykazał w tym roku słabą sprzedaż w Azji i Europie. Zyski spadły z tego powodu o 21 proc. Akcje spółki tylko w tym roku straciły 30 proc. Jak przypomina BBC News, to nie pierwszy przypadek kłopotów znanych marek z urzędem podatkowym. W zeszłym roku śledztwo objęło projektantów mody - Domenico Dolce i Stefano Gabbana.
Autor: mn//bgr / Źródło: BBC News