Szefowie dyplomacji Rosji, Niemiec i Polski spotkali się dziś, aby omówić najważniejsze aktualne problemy międzynarodowe tej części Europy. Wśród tematów rozmów znalazł się kryzys na Ukrainie. Na antenie TVN24 Biznes i Świat śledzimy również negocjacje pomiędzy Moskwą a Kijowem w sprawie cen gazu i spłaty długu Ukrainy za dostarczony surowiec.
Spotkanie szefów dyplomacji Polski, Niemiec oraz Rosji to najważniejsze wydarzenie dnia. Radosław Sikorski, Frank-Walter Steinmeier oraz Siergiej Ławrow odbyli we wtorek w Petersburgu rozmowy w "wąskim gronie" na temat kryzysu na Ukrainie. Sikorski zapewnił, że Warszawa i Berlin będą mówili "jednym głosem", a deeskalacja konfliktu leży w rękach Rosji.
Wspólne stanowisko
- Jesteśmy po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem celem uzgodnienia stanowiska krajów należących do Unii Europejskiej przed spotkaniem w formacie Trójkąta Królewieckiego, na którego agendzie nie będą zwyczajowe tematy współpracy trójstronnej, bo nie jesteśmy w zwyczajnym czasie, a głównie sprawy dotyczące kryzysu na Ukrainie powiedział Sikorski. Podkreślił, że wspólne stanowisko zostało uzgodnione. - To jest głos dwóch krajów, które mają trochę inne wrażliwości, ale które dzięki procesowi integracji europejskiej są w stanie współpracować i koordynować swoje stanowisko - powiedział szef polskiego MSZ. Pytany, czy widzi możliwości deeskalacji konfliktu na Ukrainie odparł: "Oczywiście, te możliwości ma Rosja". Tymczasem w szwedzkim Harpsund na nieformalnych rozmowach, których tematem jest m.in. kandydatura b. premiera Luksemburga Jean-Claude'a Junckera na szefa Komisji Europejskiej spotkali się m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz premierzy Wielkiej Brytanii David Cameron, Holandii Mark Rutte i Szwecji Fredrik Reinfeldt. W TVN24 Biznes i Świat sprawdzamy, jakie szanse mają te kandydatury.
Negocjacja trwają
Moskwa i Kijów wciąż nie osiągnęły porozumienia w sprawie cen gazu dla Ukrainy i spłaty dotychczasowego zadłużenia za paliwo, lecz dyskusje będą kontynuowane - poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger. "Przedyskutowano wszystkie punkty", "padły propozycje" i "negocjacje zostaną wznowione we wtorek lub w środę rano" w Brukseli - powiedział przedstawiciel KE po trwających siedem godzin rozmowach.
W negocjacjach stronę ukraińską reprezentują minister energetyki Jurij Prodan i szef Naftohazu Andrij Kobołew. Z Rosji przyjechali minister energetyki Aleksandr Nowak i prezes Gazpromu Aleksiej Miller. W rozmowach bierze też udział komisarz Oettinger. Spór, który dotyczy ceny rosyjskiego gazu dla Ukrainy i spłaty jej zadłużenia za dostawy, może zagrozić tranzytowi gazu do Unii Europejskiej. Rosja dała Ukrainie czas do wtorku na spłatę dalszej części zadłużenia, które Gazprom ocenia obecnie na 4,46 mld dolarów, oraz na wypracowanie porozumienia ws. warunków przyszłych dostaw, zwłaszcza ceny gazu; w przeciwnym wypadku grozi zmniejszeniem dostaw.
Zmiany w budżecie
W TVN24 Biznes i Świat sprawdzamy, jak wyglądają założenia rządu do przyszłorocznego budżetu. Według danych, jakie resort finansów przedstawił niedawno Komisji Trójstronnej, zapisano w założeniach, że w 2015 r. dynamika PKB sięgnie 3,8 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 2,3 proc.
Autor: red. / Źródło: PAP