Tak dobrych prognoz dla polskiej gospodarki jeszcze nie było. Analitycy ING TFI w swoim raporcie przewidują, że przyszłoroczny wzrost gospodarczy może mieścić się w przedziale od 4 do 4,5 proc. Eksperci optymistycznie patrzą też na rynek pracy. Według nich stopa bezrobocia po osiągnięciu maksymalnie 12,5 proc. może spaść na koniec 2010 do poziomu 11 proc.
Przewidywania analityków ING TFI są dużo bardziej optymistyczne, niż prognozy głównych ekonomistów największych polskich banków. Z sondy przeprowadzonej wśród nich przez TVN CNBC Biznes wynika, że nasza gospodarka przyspieszy w przyszłym roku o od 2 do 3 proc.
Główni ekonomiści największych banków, przewidują też, że inflacja w 2010 roku wyniesie od 1,8 proc. do 2,6 proc. Znacznie różnią się też od siebie ich prognozy dla rynku pracy. Prognozowana przez nich stopa bezrobocia na koniec roku wyniesie od ponad 12 do nawet 13,4 proc.
Wynagrodzenia w całej gospodarce wzrosną według ekonomistów od 2,8 proc. do 5,5 proc.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24