W ostatnich latach kierowcy narzekali na drożejące polisy OC. Na szczęście dla stanu portfeli zmotoryzowanych wzrost cen wyhamował, a średnia cena polisy OC w 2018 roku wzrosła o zaledwie 2 procent.
Jeśli za polisę OC płaciłeś w tym roku zauważalnie więcej niż w poprzednim, to może czas zmienić ubezpieczyciela.
Stabilny rynek
- Rynek jest rentowny, a trend jest taki, że ceny OC będą raczej spadać - mówi w rozmowie z tvn24bis.pl Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeniowej. I dodaje, że rynek ubezpieczeń właściwie już od dwóch lat jest stabilny. Spowodowały to znaczące, sięgające nawet kilkudziesiąt procent, podwyżki składek OC z lat 2015-16.
Na wysokość OC nie powinno też wpłynąć podwyższenie minimalnych sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach. Nowe przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2019 roku.
- Jest to tylko podniesienie buforu (kwoty - red.) wypłat, do którego odpowiada ubezpieczyciel. To nie powoduje, że będziemy wypłacać więcej, czy że szkód będzie więcej, albo że one będą większe. Nie ma to żadnego przełożenia na wysokość polisy - tłumaczy Tarczyński.
Ceny polis stoją w miejscu
- Średnia cena polisy OC od dwóch lat oscyluje w okolicy 1000 zł. Warto podkreślić, że do średniej wliczamy najtańsze polisy, które ciągle można kupić w kwocie bliskiej 300-400 zł, oraz te najdroższe, za które kierowcy płacą nawet powyżej 2000 złotych – zauważa Bartosz Salwiński prezes porównywarki ubezpieczeń mfind.
Średnia cena OC na początku 2018 roku wynosiła 1032 zł i była zaledwie o 5 zł wyższa niż na początku 2017 roku. Na koniec grudnia 2018 roku średnio za polisę płaci się 1057 zł – wynika z danych mfind.
- Oprócz niewielkich podwyżek średniej ceny polisy OC, obserwujemy też znaczne obniżki w segmencie najmniej szkodowych kierowców, o których ubezpieczyciele rywalizują przede wszystkim taryfą - podkreśla Salwiński.
Mimo że średnia cena OC poszła odrobinę do góry, to w niektórych miastach widać obniżki. Wynika to z różnic w stawkach między poszczególnymi miejscowościami.
Średnia cena we Wrocławiu spadła w tym roku z 1509 zł do 1371 zł, czyli blisko o 10 procent. Średnia cena w Warszawie również jest niższa niż na początku roku: różnica to ponad 100 złotych (z 1202 złotych średniej ceny polisy w styczniu do 1099 złotych w grudniu). Podobnie jest w Gdańsku, gdzie przeciętny koszt wykupu polisy spadł z1303 złotych do 1239 złotych.
Wzrost kar za brak OC
Od nowego roku wysokość kar za brak OC wzrośnie proporcjonalnie do podwyżki wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli o 7 procent.
"Maksymalna stawka dla samochodu osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2019 roku właściciele aut osobowych przy braku OC muszą liczyć się z karą w wysokości - 4500 złotych" – informuje o tym Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Tyle zapłacą kierowcy za brak obowiązkowego ubezpieczenia powyżej 14 dni. W przypadku samochodów ciężarowych kara może wynieść 6750 złotych, zaś pozostałych pojazdów - 750 złotych. Jeżeli przerwa w ciągłości ubezpieczenia wynosi tylko kilka dni sankcja jest niższa: jeżeli nie przekracza 3 dni, wynosi - 20 procent, a do 14 dni - 50 procent pełnej stawki.
Przypomnijmy, że kierowca, który spowoduje wypadek bez OC, musi oddać odszkodowanie, które ofierze lub ofiarom wypłacił Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Aktualnie Fundusz szacuje, że w Polsce może być około 80-90 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4-0,5 procent wszystkich pojazdów mogących brać udział w ruchu.
Autor: mmh//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock