Stany Zjednoczone kończą pracę nad wprowadzeniem nowych sankcji, które mają dotknąć rosyjską obronność, energetykę i sektor finansowy. Są odpowiedzią na zaangazowanie Moskwy w kryzys na Ukrainie - podał we wtorek Departament Stanu USA.
- Stany Zjednoczone finalizują działania w kierunku pogłębienia i poszerzenia naszych sankcji na rosyjski sektor finansowy, energetyczny i obronny - poinformowała przedstawicielka Departamentu Stanu Marie Harf. - Mamy odpowiednie narzędzia w pogotowiu. Finalizujemy nowe pakiety, ale będzie podejmować decyzje w oparciu o wydarzenia w najbliższych kilku dniach - dodała.
Sankcje Unii
W poniedziałek kraje UE formalnie przyjęły nowe sankcje wobec Rosji. Postanowiono jednak poczekać kilka dni z ich wdrożeniem, by ocenić, czy rozejm na wschodzie Ukrainy jest przestrzegany. W zależności od sytuacji na miejscu Unia jest gotowa do przeglądu uzgodnionych sankcji w całości albo częściowo - poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy w komunikacie. Początkowo planowano, że zatwierdzone w poniedziałek sankcje zostaną ogłoszone już we wtorek w Dzienniku Urzędowym UE. Wówczas restrykcje wizowe i finansowe wobec kolejnych osób i instytucji odpowiedzialnych za konflikt na wschodniej Ukrainie weszłyby w życie natychmiast, a sankcje gospodarcze - w środę. Według źródeł dyplomatycznych lista objętych sankcjami wizowymi i finansowymi miałaby zostać rozszerzona o 24 osoby i firmy. Sankcje gospodarcze miałyby obejmować m.in. zakaz pozyskiwania funduszy na europejskich rynkach kapitałowych dla firm z przemysłu obronnego oraz państwowych przedsiębiorstw naftowych z Rosji. Według przecieków sankcje miałyby dotknąć Gazprom Bank, Gazprom Nieft, który jest naftową filią Gazpromu, koncerny Rosnieft i Transnieft.
Autor: mn//km / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org