Związek zawodowy Solidarność zapowiada ogólnopolski protest w przypadku braku porozumienia z rządem nt. pakietu antykryzysowego. A jeszcze w piątek premier Donald Tusk zapewniał związkowców, że rząd zajmie się wynegocjowanym pakietem w ciągu dwóch tygodni.
Obradująca w Gdańsku Komisja Krajowa NSZZ Solidarność postanowiła, że w przypadku fiaska negocjacji nad pakietem antykryzysowym w Komisji Trójstronnej do 10 czerwca przeprowadzi ogólnopolską akcję protestacyjną.
"Komisja Krajowa NSZZ Solidarność stwierdza narastanie sytuacji kryzysowej w polskiej gospodarce i finansach państwa oraz uporczywe uchylanie się rządu od uznania tego faktu publicznie" - głosi fragment stanowiska związku.
Kto winien?
"Z oburzeniem przyjmujemy próby przerzucania na partnerów społecznych z Komisji Trójstronnej odpowiedzialności za brak stanowiska rządu wobec przedstawionego ponad dwa miesiące temu pakietu antykryzysowego. Troska o bezpieczeństwo Polaków to konstytucyjny obowiązek rządu" - czytamy w stanowisku KK Solidarność.
Pakiet już blisko?
Jeszcze w piątek wydawało się, że przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców i rządu w ramach Komisji Trójstronnej osiągnęli porozumienie w sprawie tzw. pakietu antykryzysowego. Zakłada on m.in. płatne urlopy postojowe, elastyczne rozliczanie czasu pracy i skrócenie okresu umów na czas określony do 12 miesięcy.
Premier zapowiadał, że rząd zajmie się pakietem na posiedzeniu 26 maja, tak aby propozycje trafiły do Sejmu jeszcze przed przerwą wakacyjną.
Źródło: PAP