Zakończyło się referendum strajkowe w Solarisie. Wzięło w nim udział ponad 51 procent pracowników - większość opowiedziała się za strajkiem - przekazali związkowcy w mediach społecznościowych. Od września trwa spór zbiorowy między dwoma związkami zawodowymi działającymi w Solarisie, czyli OPZZ Konfederacją Pracy i Solidarnością, a zarządem firmy.
"W referendum zagłosowały 1342 osoby, a więc 51,7 proc. uprawnionych do głosowania! Za przeprowadzeniem strajku generalnego opowiedziały się 1244 osoby, a więc 92,7 proc. wszystkich głosujących. To jednoznaczny i miażdżący wynik. Daje nam to silny mandat do dalszych działań" - napisał NSZZ "Solidarność" na Facebooku.
Dodał, że "z uwagi na niespełnienie żądania dotyczącego wzrostu wynagrodzenia pracowników Solaris Bus & Coach oraz wynik Referendum Strajkowego, w dniu 24 stycznia 2022 r. o godz. 6.00 rozpocznie się strajk generalny pracowników spółki, który będzie trwał do odwołania".
Spór związkowców z zarządem Solarisa
"Od września trwał spór zbiorowy między dwoma związkami zawodowymi działającymi w Solarisie, czyli OPZZ Konfederacją Pracy i Solidarnością, a zarządem firmy. Domagano się podwyżki płac, a ponieważ rozmowy z zarządem nie przebiegały po myśli związkowców, 19 listopada zdecydowano się na pikietę pod zakładami Solarisa. Przed siedzibą firmy w Bolechowie pracownicy skandowali wówczas: 'Za naszą pracę chcemy godną płacę'. Domagali się od spółki podwyższenia płac o 300 złotych od 1 października 2021 roku oraz kolejnych 300 złotych od 1 stycznia 2022 roku" - wyjaśnił "Głos Wielkopolski".
Dodał, że "Mateusz Figaszewski, rzecznik Solaris Bus&Coach Sp. z o.o., proponował na jednym ze spotkań m.in. 5-proc. wzrost wynagrodzenia dla każdego pracownika". "Oprócz tego doświadczeni pracownicy mieliby otrzymać min. 450 złotych brutto dodatkowo wraz z premiami, a brygadziści otrzymaliby 650 złotych brutto wraz z premiami. Firma podała też informację, że w latach 2018-2020 wydała na podwyżki płac ponad 60 mln zł" - napisała gazeta.
Wyjaśniła, że "związek nie zgodził się na propozycję, a ponieważ nie było porozumienia płacowego między pracownikami a zarządem firmy", "8 grudnia zadecydowano o przeprowadzeniu referendum strajkowego, które miało zadecydować, czy pracownicy zgodnie zdecydują się na strajk".
Źródło: Głos Wielkopolski
Źródło zdjęcia głównego: Solaris