Zdaniem ministra Radosława Sikorskiego Władimir Putin nie zakręci Ukrainie kurka z gazem. - Moskwa potrzebuje naszych pieniędzy - powiedział szef polskiej dyplomacji w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel".
Sikorski zapewnił w rozmowie z magazynem, że zawsze był zwolennikiem współpracy i dialogu z Rosją, ale obecnie „mamy do czynienia z próbą zmiany granic z użyciem siły. Na takie działania trzeba zdecydowanie i jasno odpowiedzieć”.
Rosja nie odpowie na sankcje
Szef MSZ nie obawia się ewentualnej rosyjskiej odpowiedzi na sankcje, jakie Unia Europejska nałożyła w związku z sytuacją na Krymie. 6 marca państwa członkowskie zawiesiły rozmowy o liberalizacji wiz oraz zdecydowały o zawieszeniu nowej umowy o zasadach współpracy UE-Rosja.
Sikorski przewiduje też, że prezydent Rosji nie zdecyduje się odciąć Ukrainy od gazu.
- Zaledwie 30 proc. gazu pochodzi z Rosji, z Norwegii o wiele więcej. Nie wierzę, że Rosja w ten sposób może wywierać nacisk na Europę. Moskwa potrzebuje naszych pieniędzy - powiedział.
Szybka reakcja USA
Według szefa polskiej dyplomacji Stany Zjednoczone zareagowały szybciej i bardziej stanowczo na kryzys na Krymie niż UE, ponieważ wszystkie podejmowane przez UE kroki wymagają konsultacji krajów członkowskich.
Biały Dom poinformował w czwartek, że nakłada ograniczenia wizowe na Rosjan i mieszkańców Krymu, którzy "zagrażają suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy". Zakazy wizowe dotyczą m.in. ukraińskich i rosyjskich wysokich rangą urzędników.
Krytyka instytucji unijnych
Minister skrytykował pośrednio powoli działające instytucje unijne mówiąc, że gdyby wszelkie prace proceduralne nad traktatem stowarzyszeniowym między Ukrainą a UE przebiegały szybciej, „dzisiaj Ukraina byłaby o wiele bliżej Europy”.
Jak pisze "Der Spiegel", Polska przejęła w ostatnich latach rolę rzecznika Europy Wschodniej.
- Zdecydowanie wspieramy Ukrainę, ponieważ Ukraińcy to nasi sąsiedzi, którzy walczą teraz o to samo, o co my walczyliśmy przed 1989 rokiem: o państwo bardziej demokratyczne, mniej skorumpowane i bardziej europejskie - tłumaczy Sikorski.
Minister Sikorski brał w czwartek udział w paryskich rozmowach poświęconych kryzysowi na Ukrainie.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: Deutche Welle