Prezydent Francji Nicolas Sarkozy ogłosił wprowadzenie nowych zasad ograniczających premie dla bankierów. Zapowiedział też sankcje wobec tych banków, które nie przyjmą jego "propozycji".
Sarkozy, który we wtorek wrócił do pracy po trzech tygodniach wakacji, przyjął w Pałacu Elizejskim przedstawicieli największych banków. Podczas spotkania podkreślił, że "nieodpowiedzialne zachowania bankierów muszą być karane".
- Choć widać pierwsze oznaki stabilizacji, powracają też złe obyczaje, których nie mogę zaakceptować - podkreślił prezydent. Zrobił w ten sposób czytelną aluzję do wysokich premii przyznawanych przez banki ich maklerom.
Choć widać pierwsze oznaki stabilizacji, powracają też złe obyczaje, których nie mogę zaakceptować sarko
Sarkozy ogłosił po spotkaniu, że wprowadzona zostanie nowa reguła, według której dwie trzecie premii dla bankierów będzie zależne od ich wyników finansowych, a tylko jedna trzecia przyznawana automatycznie. - Jeśli osiągnięcia nie spełnią oczekiwań w danym okresie, część zmienna premii nie będzie przyznana - powiedział Sarkozy. - Nie będzie nagrody bez sankcji; nie może być tak, że zawsze się zarabia - dodał.
Sarko grozi...
Prezydent zapowiedział, że państwo francuskie nie będzie "pracowało" z bankami, które odmówią przyjęcia tych reguł. Sarkozy ogłosił też powołanie rządowego stanowiska specjalnego nadzorcy płac w bankach korzystających z publicznej pomocy. Ma nim zostać Michel Camdessus, były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
Według Sarkozy'ego, Francja powinna być wzorcowym przykładem w dziedzinie bankowości. Szef państwa podkreślił, że przedstawi francuską propozycję ograniczenia wynagrodzeń w bankach podczas najbliższego szczytu państw G20 w Pittsburghu w USA 24-25 września. - Nie ustanę w wysiłkach, by osiągnąć (wspólne) europejskie stanowisko w tej sprawie - dodał.
Wezwał też banki do tego, by chętniej niż do tej pory udzielały kredytów przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym.
...a banki przytakują
Ze swojej strony Federacja francuskich banków (FBF) zobowiązała się po spotkaniu z prezydentem, że wprowadzi proponowany przez niego system. Jednocześnie prezes BNP Paribas ogłosił, że zredukuje o połowę - z 1 miliarda do 500 milionów euro - pulę przewidzianą na premie dla maklerów za pierwsze półrocze tego roku.
Francja przyjęła jesienią ubiegłego roku rządowy program pomocy dla sektora bankowego, przewidujący udzielenie przez państwo gwarancji oraz bezzwrotną pomoc na maksymalną sumę 360 mld euro. Od tej pory rząd zasilił bezpośrednio kapitały banków kwotą 25 miliardów euro oraz udzielił im pożyczek na wiele dziesiątek miliardów euro.
Źródło: PAP