Wyczekiwany start sprzedaży nowych modeli iPhone'a - 6 i 6 Plus - zgromadził długie kolejki przed sklepami Apple na całym świecie. Liczba zamówień złożonych w przedsprzedaży internetowej, która ruszyła tydzień wcześniej, poważnie ograniczyła dostępność urządzeń w sklepach w dniu oficjalnej premiery.
Apple zaprezentował swoje nowe gadżety 9 września. iPhone 6 ma ekran o przekątnej 4,7 cala (niespełna 12 cm), a iPhone 6 Plus - 5,5 cala (prawie 14 cm). Oba wyposażono w szybsze procesory i pojemniejsze akumulatory, a także w większą pamięć. iPhone 6 ma 6,9 mm grubości, a iPhone 6 Plus - 7,1 mm, oba są więc nieco cieńsze od poprzedników.
Transakcja na ulicy
Od wczoraj nowe telefony spod znaku nadgryzionego jabłka dostępne są w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Australii, Hongkongu, Singapurze i Japonii. Jak można było się spodziewać zainteresowanie urządzeniami jest ogromne.
Mogli się o tym przekonać fani słynnej amerykańskiej marki na Dalekim Wschodzie, gdzie nie wszystkim zainteresowanym udało się dostać telefon z oficjalnego źródła. W Hongkongu wiele transakcji zawarto poza autoryzowanymi punktami sprzedaży, na ulicach. Tam cena urządzenia była zwykle dwukrotnie wyższa od sklepowej.
W Stanach Zjednoczonych gigantyczne kolejki chętnych, by kupić nowe smartfony Apple'a, ustawiły się już poprzedniego dnia.
Rekordowe zamówienia
Gigant z Cupertino odnotowuje rekordowe zapotrzebowanie na swój nowy smartfon. Przez pierwsze 24 godziny od rozpoczęcia przedsprzedaży, która ruszyła 11 września, liczba zamówień na iPhone 6 i iPhone'a 6 Plus przekroczyła cztery miliony. Na większy model klienci muszą czekać nawet cztery tygodnie.
Cena iPhone'a 6 zaczyna się od 199 dolarów w dwuletniej umowie, natomiast cena iPhone'a 6 Plus od 299 dolarów.
Autor: ToL//km / Źródło: CNN Newsource/x-news