Rosną ceny mieszkań. Najdrożej w stolicy

Z analizy wynika, że średnie transakcyjne ceny mieszkań z drugiej ręki wzrosły najbardziej w Krakowie - o 4 proc. wobec sierpnia ub.r. do 6 tys. 263 zł. Drożej niż przed rokiem było też we Wrocławiu. Tam za metr kwadratowy mieszkania płacono 5 tys. 179 zł, co oznacza wzrost cen lokali w tym mieście o 3,2 proc.

Według raportu w ciągu roku średnie ceny transakcyjne spadły w Gdańsku - o 7,4 proc. i Gdyni - o 0,2 proc. Za metr kwadratowy trzeba było zapłacić w tych miastach - 4 tys. 815 zł i 4 tys. 867 zł. Marcin Jańczuk z agencji nieruchomości Metrohouse przypomniał, że od 2015 r. kupujący własne M na kredyt będą musieli mieć 10 proc. wkładu własnego. - Dla nabywcy mieszkania w Łodzi będzie to średnio ok. 20 tys. zł, ale już dla mieszkańca stolicy prawie dwukrotność tej kwoty. Możliwe, że zbliżające się zmiany w dostępie do kredytów staną się więc bodźcem zakupowym - zaznaczył.

Jańczuk ocenił, że po raczej spokojnym okresie wakacyjnym na rynku mieszkaniowym jesień może charakteryzować się licznymi transakcjami, szczególnie w segmencie tańszych mieszkań. Marta Kosińska z Szybko.pl zauważyła, że jesień to najlepszy okres dla rynku nieruchomości. W sierpniu ceny ofertowe były wyższe od tych w lipcu o 1,9 proc. w Sopocie, o 1,1 proc. w Krakowie, o 0,9 proc. w Katowicach, o 0,7 proc. w Opolu, Szczecinie i Łodzi. We Wrocławiu i Gdyni ceny wzrosły o 0,5 proc., a w Warszawie, Lublinie i Poznaniu - o 0,4 proc.

- W porównaniu z sierpniem 2013 roku ceny ofertowe są wyższe o 4,3 proc. Jeśli tendencja taka utrzyma się do końca roku, można prognozować 5,5 proc. - 6 proc. wzrost cen w 2014 roku - dodała Kosińska. Analityk Expandera Jarosław Sadowski zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie nie wzrosły marże kredytowe. - Obecnie średnie oprocentowanie spadło co prawda nieznacznie, bo z 4,49 proc. do 4,44 proc. (dla kredytu z wkładem własnym 25 proc.). Jednak już w październiku może spaść nawet poniżej najniższego w historii poziomu 4,29 proc. - podkreślił.

Autor: msz//km/kwoj / Źródło: PAP