Baryłka czarnego złota w środę rano na nowojorskiej giełdzie podskoczyła do prawie 104 dolarów. Cena rośnie, bo organizacja OPEC zaapelowała do producentów ropy o przestrzeganie limitów wydobycia surowca.
Według szefa OPEC produkcja surowca zmniejszy się o 520 tysięcy baryłek dziennie w ciągu najbliższych 40-tu dni. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Nie wszystkie kraje członkowskie OPEC przestrzegają jednak ustalonych przez kartel ograniczeń wydobycia ropy. Ostatni limit - prawie 30 milionów baryłek dziennie - był notorycznie łamany. - OPEC produkuje obecnie o 520 tys. baryłek dziennie więcej niż wynosi oficjalna kwota dostaw: 28,8 mln baryłek dziennie - powiedział szef organizacji Chakib Khelil.
Rynek zareagował
Na giełdzie surowcowej w Nowym Jorku (NYMEX) płacono w środę rano za baryłkę WTI, amerykańskiej lekkiej słodkiej ropy, 104,67 USD, po wzroście ceny o 1,41 USD, czyli 1,4 proc. Przed decyzją OPEC o cięciu dostaw ropa taniała o 1,20 USD do 102,06 USD/b.
Ceny ropy w USA spadły o 30 proc. z notowanego 11 lipca rekordowego poziomu 147,27 USD/b.
Źródło: TVN CNBC, PAP