Rosyjskie fabryki przestają produkować: w kwietniu wytworzyły o 17 procent mniej niż rok wcześniej. Był to juz szósty z rzędu miesiąc spadków - i najgorszy wynik, od kiedy Moskwa liczy dane według nowej metodologii - czyli od 2003 roku.
Kwietniowy spadek był głębszy niż ten zanotowany w marcu, kiedy to produkcja osunęła się o prawie 14 procent. Licząc miesiąc do miesiąca wskaźnik poszedł jednak w górę - o 8 procent.
Rosyjski minister przemysłu i handlu Wiktor Christienko ocenił, że za cały 2009 rok spadek produkcji przemysłowej może sięgnąć 4,5 - 6 procent.
Rosyjska gospodarka skurczyła się w pierwszym kwartale o 9,5 procent rok do roku - najmocniej od 15 lat. To jednocześnie aż o 23 procent więcej w porównaniu z ostatnimi trzema miesiącami 2008 roku.
Sytuacji nie poprawił wart 93 miliardy dolarów rządowy pakiet mający ożywić gospodarkę, a zwłaszcza rynek kredytów dla firm.
Według Banku Światowego, Rosji grozi "ciche tsunami" niespłaconych kredytów i zapaść sektora finansowego. Według analityków UniCredit na ratunek dla banków rząd w Moskwie będzie musiał przeznaczyć dalsze 50 miliardów dolarów.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24